Your native language

عربي

Arabic

عربي

简体中文

Chinese

简体中文

Nederlands

Dutch

Nederlands

Français

French

Français

Deutsch

German

Deutsch

Italiano

Italian

Italiano

日本語

Japanese

日本語

한국인

Korean

한국인

Polski

Polish

Polski

Português

Portuguese

Português

Română

Romanian

Română

Русский

Russian

Русский

Español

Spanish

Español

Türk

Turkish

Türk

Українська

Ukrainian

Українська
User Avatar

صوت


واجهه المستخدم


مستوى الصعوبة


لهجة



لغة الواجهة

ar

Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
1
التسجيل / تسجيل الدخول
Lyrkit

يتبرع

5$

Lyrkit

يتبرع

10$

Lyrkit

يتبرع

20$

Lyrkit

و/أو ادعمني في مواقع التواصل الاجتماعي. الشبكات:


Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Białas

I Poszedł

 

I Poszedł

(الألبوم: H8M4 - 2016)


Płacze moja mama, mnie nie ma dwa tygodnie
Co to znaczy kochać, się dowiedziałem od niej
Stary najebany odbija się od ściany
Do tematu pokoju raczej nie wie jak się odnieść
(Nie no), prowokuję wojnę domową
Miałem dać już mu spokój, ale coś mnie na nowo (wzięło)
Moje życie to mały obóz, może właśnie dlatego ze mnie jest taki łobuz
Zagubiony chłopiec, włóczę się po świecie
Ale mam przyjaciół tu, nie w internecie
I nie muszę kurwa ich wystawiać na klipach
Żeby twoja ekipa mnie uznała za gita
W chuju cię mam jakbyś chciał się zapytać
Mam swoje życie, na resztę wyjebka
Jak się przewiniesz tu z za dużym sosem
To nie dziw się potem, że będzie wyjebka
Ziomkom pomagam, to nie umywam ręki
Chcę wyjść na prostą, dlatego palę skręty
Coraz mniej boję się śmierci, bo życie typie zabiera mi do życia chęci
(Życie) z odwagą, gap mu się w twarz, bo może zabrać ci więcej niż masz
Sama mówiłaś bym poszedł do diabła, więc aniołku już nie jesteśmy in touch

Nie miał wyboru i proszę, cel obrał sobie i poszedł
Jak przymierał głodem to zjadał kompleksy
Jak upadał to się unosił honorem
Nie miał wyboru i proszę, cel obrał sobie i poszedł
Jak przymierał głodem to zjadał kompleksy
Jak upadał to się unosił honorem
Nie miał wyboru i proszę, cel obrał sobie i poszedł
Jak przymierał głodem to zjadał kompleksy
Jak upadał to się unosił honorem
Nie miał wyboru i proszę, cel obrał sobie i poszedł
Jak przymierał głodem to zjadał kompleksy
Jak upadał to się unosił honorem

Jak jesteś raperem to nie słuchaj tej nuty
Będziesz se musiał strzelić w łeb, żeby mnie z niego wyrzucić
Lepiej doradzę ci jedną rzecz, idź po rozum do głowy zanim twoje plany wezmą w łeb
Kiedyś Białas tutaj był jak biała flaga, dzisiaj cała Polska zrobi "blaka blaka"
I to tylko dowód, na to, że dzieciaku, konsekwencja się opłaca
Znam typa, co zamieszkiwał piwnicę, pogonił go stary, przypał, że szok
Ale narkotyki mu uratowały życie, pogonił samary, odkuł się w rok
A ziomki stagnacja, oni się nachlać, on skoki za kafla
A jedyne co mógł pokazać dupie to ławka
Tam poznał smak zła, raz to próbujesz i lecisz na maxa
Kiedyś ubrany w szmaty, porozdzierane wszędzie
Choć jakby Kanye je założył, stałyby się trendem
Był niezainteresowany pędem, ale pały zawsze chciały wrzucić go na bęben
Ja zacząłem zjadać i się stałem królem, dziś się muszę dziarać by mieć styczność z bólem
Moje życie bragga, twoje życie... (nie, nie, nie, nie)

Nie miał wyboru i proszę, cel obrał sobie i poszedł
Jak przymierał głodem to zjadał kompleksy
Jak upadał to się unosił honorem
Nie miał wyboru i proszę, cel obrał sobie i poszedł
Jak przymierał głodem to zjadał kompleksy
Jak upadał to się unosił honorem
Nie miał wyboru i proszę, cel obrał sobie i poszedł
Jak przymierał głodem to zjadał kompleksy
Jak upadał to się unosił honorem
Nie miał wyboru i proszę, cel obrał sobie i poszedł
Jak przymierał głodem to zjadał kompleksy
Jak upadał to się unosił honorem

منتهي

هل قمت بإضافة كل الكلمات غير المألوفة من هذه الأغنية؟