Your native language

عربي

Arabic

عربي

简体中文

Chinese

简体中文

Nederlands

Dutch

Nederlands

Français

French

Français

Deutsch

German

Deutsch

Italiano

Italian

Italiano

日本語

Japanese

日本語

한국인

Korean

한국인

Polski

Polish

Polski

Português

Portuguese

Português

Română

Romanian

Română

Русский

Russian

Русский

Español

Spanish

Español

Türk

Turkish

Türk

Українська

Ukrainian

Українська
User Avatar

Sound


Interface


Difficulty level


Accent



interface language

en

Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Cookie policy   |   Support   |   FAQ
1
register / login
Lyrkit

donate

5$

Lyrkit

donate

10$

Lyrkit

donate

20$

Lyrkit

And/Or support me in social. networks:


Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Taco Hemingway

Dwuzłotówki Dancing

 

Dwuzłotówki Dancing

(album: Jarmark - 2020)


Dusza przeklęta, pierwsza komunia święta
Gapią się na mnie trupy, z witrażu kostucha zerka
Zjawa ma rany kłute i gwoździe ma w obu rękach
Rana bryzga na bucik, czerwona moja sukienka
Albo kolęda, wizyta duszpasterska
Tata wychodził z chaty i wsiadał w swój Opel Vectra
Kapłan kosztuje kawy i strasznie mnie żłopiąc beszta
Gada mi o szatanie i ważnych potworach z piekła
Jak nie uwierzę, to się będę smażył wiecznie, rzekł
I będę w ciężkiej depresji po egzystencji kres
Pan Jezus umarł dla mnie, a to nieprzeciętny gest
Choć nie wiem, czemu w wierze tyle kwestii sprzecznych jest
Pan Bóg ma wszystko, tylko nie ma sobie równych
Stworzył wszechświat, zobacz ile planet cudnych
Stworzył człowieka i tyle gatunków różnych
Lecz potrzebuje twoich dwóch dych
Ciekawe, że chciwość to jest jeden z grzechów głównych, co?
Gdzie miłosierdzie, kiedy tu do mnie krzyczą do mnie: "stul pysk", co?
Ty jesteś biały, jesteś straight, jesteś równy
A nie masz innej cechy, z której byłbyś dumny, huh?
Głodują dzieciaki, na stole znowu pustki
Posiłek ostatni, to jak były u komunii
Tańcują na tacy błyszczące dwuzłotówki
Remont plebanii, bo nie wszyscy po równo równi

Dwuzło dwuzło dwuzłotówki on me dancing
Dwuzło dwuzło dwuzłotówki on me dancing
Dwuzło dwuzło dwuzłotówki on me dancing
Dwuzło dwuzło dwuzłotówki on me dancing

Mój ksiądz proboszcz robił cruising merolem po ośce
Był tak duży, chyba znów nie dostał memo o poście
Autem robił: "wrum, wrum", puszczał jedną rozgłośnię
Kazania o owocach jakoś nie owocne
Ksiądz proboszcz robił cruising merolem po ośce
Chyba znów nie dostał memo o poście
Autem robił: "wrum, wrum", puszczał jedną rozgłośnię
Kazania o owocach jakoś nie owocne

W tym budynku, w którym walczę o swą duszę
Drogie szaty, drogi kamień, drogi kruszec
Drogi Panie, jak istniejesz to zrozumiesz
To zrozumiesz, dlaczego musiałem uciec
Proboszcz ciągle woził się w nowej furze
Pomyślałem: "bardzo lubi go ktoś na górze"
Czasem rozmawiałem ze swym aniołem stróżem:
"Czemu z grobu dziadka ciągle kradzione róże?"
Ksiądz prowadzi rozmowy o rzeczach paranormalnych
W oczach ogień, inny chłopak napierdala w organy
Robię spowiedź przerażony, że powtórzy to mamie
Rozgrzeszony, ale potem u mnie nadal obawy, nie, nie

Nie ma lekko, nie ma lekko, wiem na pewno, tracę tętno
Zaraz łeb mi zetną, żaden ze mnie bad boy
Tylko zły chłopiec, na którego czeka piekło

Dwuzło dwuzło dwuzłotówki on me dancing
Dwuzło dwuzło dwuzłotówki on me dancing
Dwuzło dwuzło dwuzłotówki on me dancing
Dwuzło dwuzło dwuzłotówki on me dancing

Mój ksiądz proboszcz robił cruisin merolem po ośce
Był tak duży, chyba znów nie dostał memo o poście
Autem robił: "wrum, wrum", puszczał jedną rozgłośnię
Kazania o owocach jakoś nie owocne
Ksiądz proboszcz robił cruisin merolem po ośce
Chyba znów nie dostał memo o poście
Autem robił: "wrum, wrum", puszczał jedną rozgłośnię
Kazania o owocach jakoś nie owocne

Ludzkość zaciągała się od zawsze
Najpierw dymem z nawozu krowiego, potem różnych ziółek
Wreszcie tytoniu, z czasem monopolowego
Skręt z marihuany pachnie tajemnicą

done

Did you add all the unfamiliar words from this song?