Your native language

عربي

Arabic

عربي

简体中文

Chinese

简体中文

Nederlands

Dutch

Nederlands

Français

French

Français

Deutsch

German

Deutsch

Italiano

Italian

Italiano

日本語

Japanese

日本語

한국인

Korean

한국인

Polski

Polish

Polski

Português

Portuguese

Português

Română

Romanian

Română

Русский

Russian

Русский

Español

Spanish

Español

Türk

Turkish

Türk

Українська

Ukrainian

Українська
User Avatar

Sound


Interface


Difficulty level


Accent



interface language

en

Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Cookie policy   |   Support   |   FAQ
1
register / login
Lyrkit

donate

5$

Lyrkit

donate

10$

Lyrkit

donate

20$

Lyrkit

And/Or support me in social. networks:


Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Taco Hemingway

Tunarzywo

 

Tunarzywo


Filip Szcześniak, na drugie Tadeusz
Patrz jak zajeżdżam na dzielnicę
Mów mi ojciec Mateusz
W kieszeni ukradzione zapalniczki, no cóż, luz
Także pozdro P-O-E i Promete-usz
To jest ten rap dla meneli i dla koneserów
Dla Henry Kissingerów i dla Andrzejów Lepperów
Ten rap dla super złoczyńców i superbohaterów
To jest ten rap z ciężką stopą, taki Patryk Berus
Dla Slytherinu i dla Hufflepuffu
Dla Ravenclawu, Griffindoru
Pragnę z Parvati Patil palić masę staffu
Wypalamy grube gamy pod portretem grubej damy
Grube plany na życie, chce robić kasę brachu
W przypadku kasy braku, biorę drabinę będę napierdalał rapy z dachu
Jestem piątym Beatlesem, tylko, że w takim fachu
Że moje królestwo to co najwyżej zamki z piachu
To jest ten rap, który wysyła w niebiosa
Więc podnieś ręce kolego i krzyknij Wingardium Leviosa
I nagle wiesz, że znalazłeś we mnie nowego herosa
Zaraz zrobię tu meksyk i krzykniesz "que cosa"
Jestem pedałem ziom, mam beach boy'a we włosach
Ciasne spodnie, ale generalnie fest chłopak
Bardziej popierdolony niż czoło Lescott'a
Zgoogluj sobie stary, powiesz "hehe, no tak"

Tunarzywo, Tunarzywo
Jestem tak świeży jakbym żuł warzywo
Inni raperzy dziwnie mówią, bo ich żuchwa krzywo
A teraz proszę o oklaski, jak menele proszą "Kup nam pywo"

Tunarzywo, Tunarzywo
Jestem tak świeży jakbym żuł warzywo
Inni raperzy dziwnie mówią, bo ich żuchwa krzywo
A teraz proszę o oklaski, jak menele proszą "Kup nam pywo"

HWDSM, jebać ZTM
Jestem F I L I P z S T M
Stawiam raperów w szeregu, choć nie jestem psem
Dwóch czy trzech może oszczędzę, ale resztę zjem
Dlaczego ci raperzy tacy posępni, co?
Smutni, że ich producencik słabo bębni, co?
Tak biedni są, że na imprezach szlugi sępić chcą
Płaczą, że to kiedyś LM'y szły po sześć ziko
Chce mi się jeść dziko, jestem jak zwierz pipo
Machając pytą sugestywnie mówię "Cześć!" V.I.P'om
Wgryzam się w gardła emerytom i celebrytom
Jestem jak Jezus, a te wersy to jak chleb z rybą
Raczej jak Mojżesz synu, bom urodzony przy Nilu
Potem spłynąłem na Wisłę, jak spływa krew cipą
Tak dobrze kopię w tym stylu, że mówią do mnie Oezilu
Ja ciągle swojski, jebać rapy, siemasz naleśnikom

Tunarzywo, Tunarzywo
Jestem tak świeży jakbym żuł warzywo
Inni raperzy dziwnie mówią, bo ich żuchwa krzywo
A teraz proszę o oklaski, jak menele proszą "Kup nam pywo"

Tunarzywo, Tunarzywo
Jestem tak świeży jakbym żuł warzywo
Inni raperzy dziwnie mówią, bo ich żuchwa krzywo
A teraz proszę o oklaski, jak menele proszą "Kup nam pywo"

done

Did you add all the unfamiliar words from this song?