Your native language

عربي

Arabic

عربي

简体中文

Chinese

简体中文

Nederlands

Dutch

Nederlands

Français

French

Français

Deutsch

German

Deutsch

Italiano

Italian

Italiano

日本語

Japanese

日本語

한국인

Korean

한국인

Polski

Polish

Polski

Português

Portuguese

Português

Română

Romanian

Română

Русский

Russian

Русский

Español

Spanish

Español

Türk

Turkish

Türk

Українська

Ukrainian

Українська
User Avatar

Sound


Interface


Difficulty level


Accent



interface language

en

Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Cookie policy   |   Support   |   FAQ
1
register / login
Lyrkit

donate

5$

Lyrkit

donate

10$

Lyrkit

donate

20$

Lyrkit

And/Or support me in social. networks:


Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Bedoes

1998

 

1998

(album: 2114 - 2016)


Po białym zjazd, a ja po trawie mam miliony myśli w głowie
Upływa czas, czas to pieniądz więc stracę go sporo ziomek
Jebać ten hajs, jebać ten trap, jebać cokolwiek
Jebać ten hajp, daj mi mój grass I daj mi płomień

Gdzie ci ludzie? kim ci ludzie? nie znam nikogo tu
Jak ćpun na głodzie, ręką tu błądze, daj mi do whisky lód
Przypomnij cokolwiek, kim ty w ogóle jesteś?
Jeśli jedną z tych suk, to możesz wyjść... już
Żartowałem, łapie cię za rękę I mówie byś została, ty zaciskasz szczękę
Łączą się nasze ciała, wiem że znasz mój banger, teraz na kolana
Pytam czy potrzebne jest ci to co masz pod bluzką, bo
Pożyczę to... dziś
Tańcz dla mnie, widzę jak tańczysz więc tańcz fajnie jak Nicki
Mam czas więc, może pokażesz mi jakieś specjalne tricki
Mam hajs też, jeśli po najbie będziesz się chciała wybić
Daj znać wiesz, znasz mój numer bo przecież go znają dziwki

Po białym zjazd, a ja po trawie mam miliony myśli w głowie
Upływa czas, czas to pieniądz więc stracę go sporo ziomek
Jebać ten hajs, jebać ten trap, jebać cokolwiek
Jebać ten hajp, daj mi mój grass I daj mi płomień

Możesz mnie nie lubić ale nie umiesz nie szanować
Mam za sobą ludzi, a przed sobą góre złota
Nie mam lambo, nie mam willi, nie mam tego wszystkiego o czym jest ten trap
A mimo tego żyje... pale I ćpam
Mało lat mam Ty słabo grasz rap, te siano daj nam to wykorzystam
Halo, Gandalf? weź podrzuć stuff nam bo tamta torba gdzieś jakoś prysła
Dwa kafle w lajkach I pare szmat mam I trzecia klasa w gimbazie dziwka
Idę po pierwsze miejsce, ty chcesz pooglądać podium z bliska

Ilu z was chciało by znać nasz skład?
A ilu chciało by zapomnieć?
Możecie tylko patrzeć jak
Idziemy po te forsę

done

Did you add all the unfamiliar words from this song?