Your native language

عربي

Arabic

عربي

简体中文

Chinese

简体中文

Nederlands

Dutch

Nederlands

Français

French

Français

Deutsch

German

Deutsch

Italiano

Italian

Italiano

日本語

Japanese

日本語

한국인

Korean

한국인

Polski

Polish

Polski

Português

Portuguese

Português

Română

Romanian

Română

Русский

Russian

Русский

Español

Spanish

Español

Türk

Turkish

Türk

Українська

Ukrainian

Українська
User Avatar

Sound


Interface


Difficulty level


Accent



interface language

en

Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Cookie policy   |   Support   |   FAQ
1
register / login
Lyrkit

donate

5$

Lyrkit

donate

10$

Lyrkit

donate

20$

Lyrkit

And/Or support me in social. networks:


Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Bedoes

00:45 (Rest Dix37 Odpowiedź)

 

00:45 (Rest Dix37 Odpowiedź)


To my, ukryty w mieście krzyk
Kwiat Polskiej Młodzieży
45 minut po północy

Ludzie spoglądają na mnie z boku
Różne rzeczy wnioskują z moich kroków
Ile tutaj stoi bloków wokół
Kto dostrzeże w nas uczucia
Kto spisze nam protokół
A kto krzyknie rap to rewolucja roku, ja!
Polska młodzież i jej kwiat
Chociaż tacy jak ty robią wszystko, żeby wyrósł z nas chwast
Polska młodzież i jej kwiat
Chociaż tacy jak ty robią... eh, nie, nie, ej
Wcześniej milczałem, bo się bałem
W podstawówce twój kawałek to był mój ulubiony kawałek
Słuchałem "2 Dzielnice 1 Życie"
Byłem zagubionym gnojem, nic nie wiedziałem o szczycie
Gdyby ktoś powiedział mi, że będę uciekał Dixonom
Kazałbym mu wypierdalać oraz pierdolnąć się w czoło
Później w jakimś wywiadzie mi ubliżasz
Mówisz coś o gangu, to jak nazywam ziomów to różnica?
Jak ktoś jest inny to dla ciebie już jest szmatą
Gdy się nie znaliśmy, dzwoniliście krzycząc oraz strasząc
Ja spróbowałem gadki
Ale mówiliście o ruchaniu, gdy ja chciałem to wyjaśnić
Uciekałem przed wami, bo się bałem
Mówię to drugi raz, bo wstydzę się tylko tego, że cię słuchałem
Nic ci nie zrobiłem, a więc nie będę przepraszać
Najwidoczniej znam inne znaczenie zasad
Jestem z biedy, patologii i bloków
Za to, że nie jestem jak ty, codziennie dziękuję Bogu
Ja chcę zbudować mamie dom, a ty straszyć ludzi
Polsko, czas się zbudzić

Mi by było wstyd, skończyłem milczeć to my, hej, hej
Mi by było wstyd, skończyłem milczeć to my, hej, hej

To my, ukryty w mieście krzyk
To my, ukryty w mieście krzyk
To my, ukryty w mieście krzyk
To my

I przestań mi już grozić, bo ja mam 20 lat, a ty ponad trzy dychy
Ja chcę, żeby moi fani w twoim wieku mieli najlepsze życia
A ty chcesz, żeby twoi fani w moim wieku sobie je spierdolili
Daj spokój i zajmij się swoimi rzeczami
Bedoes, 2115
Gang, gang, gang!

done

Did you add all the unfamiliar words from this song?