Your native language

عربي

Arabic

عربي

简体中文

Chinese

简体中文

Nederlands

Dutch

Nederlands

Français

French

Français

Deutsch

German

Deutsch

Italiano

Italian

Italiano

日本語

Japanese

日本語

한국인

Korean

한국인

Polski

Polish

Polski

Português

Portuguese

Português

Română

Romanian

Română

Русский

Russian

Русский

Español

Spanish

Español

Türk

Turkish

Türk

Українська

Ukrainian

Українська
User Avatar

Sound


Interface


Difficulty level


Accent



interface language

en

Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Cookie policy   |   Support   |   FAQ
1
register / login
Lyrkit

donate

5$

Lyrkit

donate

10$

Lyrkit

donate

20$

Lyrkit

And/Or support me in social. networks:


Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Bedoes

2115 FLOW

 

2115 FLOW


Nie poznaje już sam siebie, miłość do niej zmieniłem w miłość do pereł
I nie pytaj mnie czy znam to, ile wychlałem alko, (bo, bo, bo, bo) już sam nie wiem
W chuj sam lece I nie chce nikogo, mój stan przecież już jest niewiadomą
Ta dziwka jest przykra a chce mieć mnie obok, chyba coś w usta piecze

Gusta przecież to nie kwestia do dyskusji, ustaw się, byle nie przed szeregiem
Butle całuje jak Shrek usta Fiony, ten typ chce być z nami dzisiaj ustawiony
Ale nie ma takiej opcji, przejechałem się na nie jednej znajomości
Powinienem za to już mieć prawko w sumie, tak, właśnie tak to czuje

Moi bliscy mają być mi blisko, mieć najlepsze wszystko
Bloki? mamy wyjść stąd, przecież po to robie hip-hop
Poki co wale ten browar I pyta się Pinky mnie jaki jest plan
Skurwysyny drżą, 2115 FLOW

Moi bliscy mają być mi blisko, mieć najlepsze wszystko
Bloki? mamy wyjść stąd, przecież po to robie hip-hop
Poki co wale ten browar I pyta się Pinky mnie jaki jest plan
Skurwysyny drżą, niech wiedzą, że dziś podbijamy świat

Ruskie szlugi w kielni, w ręce browar, wkoło ziomy
Moje problemy tak wielkie, że chyba dają mi fory
Dzwonią do mnie domofony, telefony
A ja nie wiem czy odebrać, napisz mi komentarz "bedo wciąż chujowy"

Dziwka obcina mnie na ławce, nie wiem czy to film, ale chce mi zrobić laskę
Chwile później się budzę I już wiem, że nie zasne
Weźcie mnie do SB Mafii, to zdejmę haracz z tych chujowych graczy
Będą swoimi dupami płacić, a ja zrobie z tego burdel

Dawaj mi kurwę, podaj bibułkę to skręce jej blanta I niech zamknie japę
Ta jej koleżanka wygląda na blachę, niech wsiada do auta, jedziemy na chatę
Nie wiem czy mam talent, może wygrałem flow w lotto, może to przypadek
Już mam wyjebane, po prostu kopie to dalej, bedo to raperów lanek

Więc podaj mi wódę, to też się najebie, nie robie koszulek, sam promuje siebie
Skurwiel '98 tu zjada podziemie, weź spytaj swej dupy jak nic o mnie nie wiesz
Nic o mnie nie wiesz? serio, nic o mnie nie wiesz?
Weź spytaj swej dupy jak nic o mnie nie wiesz!

Moi bliscy mają być mi blisko, mieć najlepsze wszystko
Bloki? mamy wyjść stąd, przecież po to robie hip-hop
Poki co wale ten browar I pyta się Pinky mnie jaki jest plan
Skurwysyny drżą, 2115 FLOW

done

Did you add all the unfamiliar words from this song?