Your native language

عربي

Arabic

عربي

简体中文

Chinese

简体中文

Nederlands

Dutch

Nederlands

Français

French

Français

Deutsch

German

Deutsch

Italiano

Italian

Italiano

日本語

Japanese

日本語

한국인

Korean

한국인

Polski

Polish

Polski

Português

Portuguese

Português

Română

Romanian

Română

Русский

Russian

Русский

Español

Spanish

Español

Türk

Turkish

Türk

Українська

Ukrainian

Українська
User Avatar

Sound


Interface


Difficulty level


Accent



interface language

en

Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Cookie policy   |   Support   |   FAQ
1
register / login
Lyrkit

donate

5$

Lyrkit

donate

10$

Lyrkit

donate

20$

Lyrkit

And/Or support me in social. networks:


Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Białas

Trzasnęła Drzwiami

 

Trzasnęła Drzwiami

(album: PersEPktywa - 2017)


[Białas:]
Zostaw go, tyle razy ci mówiłem
Mówią, że to diller, jeszcze cię pobije jak wkurwisz go
Chodź na chwile posłuchaj mnie
Ja już tyle lat żyje że
Wiem o tym życiu za wiele
Tamten zaraz pewnie pójdzie siedzieć a
Ja na pewno nie puszczę na widzenie ciebie
Ty dziewczyno nie wiesz co to za świat
Zaraz wciągnie cię w jakąś aferę i po sądach cię będzie ciągał nie chcę tak
Nie po to ja z matką tyle lat harowaliśmy żebyś ty nas tak traktowała
On jest ważniejszy? TO WYPIERDALAJ!
Niech cię karmi, ubiera i się stara
Co za niewdzięczna gówniara gadali
Mija szósty rok odkąd trzasnęła drzwiami

[Solar & Białas:]
Jak wybierzesz swoją ścieżkę i gdzieś nią dotrzesz oni powiedzą ci na pewno "To moja krew"
Jak zrobisz wszystko po ich myśli i wyjdzie problem usłyszysz tylko "Mówiłem ci rób jak chcesz"
Jak zrobisz wszystko po swojemu i ci nie wyjdzie powiedzą "Widzisz, to trzeba było słuchać mnie"
Pójdziesz ich ścieżką i ci wyjdzie życie jak w filmie no ale w końcowych napisach zabraknie cię

[Solar:]
Nie musiała podglądać przez dziurkę od klucza by widzieć syf
Ojciec napierdalał matkę tak że nią wywarzał drzwi
Kochał córeczkę, wiązał z nią wielkie plany
A nie mógł zawiązać buta, taki był najebany
Klimat taki że wszędzie źle, ale w domu najgorzej i żyć się nie da normalnie
Chociaż robi co może, a w końcu sięga po proszek co jej pierze mózg
Mogłaby skończyć z tym, ale już nie chce móc
Z matką się nie gada ona tylko po zebraniach
Się wyżywa za to że nie wychowała (Jej!)
Czuje się obca, odrzucona niekochana
Chce zdetonować bombę w centrum zainteresowania
Ta jebana furiatka wkleja jej kopy na pysk
Ona pakuje torbę, dłużej nie wyrobi tak żyć
Od tamtej pory ze sobą nie rozmawiały
Dziś mija szósty rok odkąd trzasnęła drzwiami

[Solar & Białas:]
Jak wybierzesz swoją ścieżkę i gdzieś nią dotrzesz oni powiedzą ci na pewno "To moja krew"
Jak zrobisz wszystko po ich myśli i wyjdzie problem usłyszysz tylko "Mówiłem ci rób jak chcesz"
Jak zrobisz wszystko po swojemu i ci nie wyjdzie powiedzą "Widzisz, to trzeba było słuchać mnie"
Pójdziesz ich ścieżką i ci wyjdzie życie jak w filmie no ale w końcowych napisach zabraknie cię

done

Did you add all the unfamiliar words from this song?