Your native language

عربي

Arabic

عربي

简体中文

Chinese

简体中文

Nederlands

Dutch

Nederlands

Français

French

Français

Deutsch

German

Deutsch

Italiano

Italian

Italiano

日本語

Japanese

日本語

한국인

Korean

한국인

Polski

Polish

Polski

Português

Portuguese

Português

Română

Romanian

Română

Русский

Russian

Русский

Español

Spanish

Español

Türk

Turkish

Türk

Українська

Ukrainian

Українська
User Avatar

Sound


Interface


Difficulty level


Accent



interface language

en

Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Cookie policy   |   Support   |   FAQ
1
register / login
Lyrkit

donate

5$

Lyrkit

donate

10$

Lyrkit

donate

20$

Lyrkit

And/Or support me in social. networks:


Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Białas

Problemy (Deluxe Edition Bonus Track)

 

Problemy (Deluxe Edition Bonus Track)

(album: POLON - 2017)


Dłużnik nie odbiera telefonu, twojej dupy znowu nie ma w domu
Na świat patrzysz z obrzydzeniem, nie ufasz nikomu
Patrzysz na ludzi, jakbyś chciał kogoś zabić
A boisz się ludzi, nigdy się nie dałeś rady postawić
A ja chociaż jestem mafii bossem, czasem czuję się jak mały chłopiec
Życie codziennie, zastawia pułapki
Ale uśmiech losu nam wynagradza upadki
Także nie myśl, że to koniec, bo dopiero będzie boleć
Nie łam się ziomuś, najważniejsze jest to czy zmierzasz do celu
Ale nie łudź się, że tam nie ma problemów

Nie możesz zasnąć, gapisz się w ścianę
Słuchasz se deszczu o czwartej nad ranem
Odpalasz swój ulubiony kawałek
Ale zagłuszają go ciągle jebane problemy
Problemy, problemy, problemy, problemy, problemy, problemy
Same nie znikają no bo znikąd się nie wzięły
Nie możesz zasnąć, gapisz się w ścianę
Słuchasz se deszczu o czwartej nad ranem
Odpalasz swój ulubiony kawałek
Ale zagłuszają go ciągle jebane problemy
Problemy, problemy, problemy, problemy, problemy, problemy
Same nie znikają no bo znikąd się nie wzięły

Mimo, że bardzo bym chciał ci, pomóc otworzyć w chuj par drzwi
Ty musisz zrobić to sam, chwyć szansę bo zwieje wiatr
Najchętniej wszystkim bym dał kwit, do bani mój state of mind wbił
Problemy znikły by raz, pyk, a nie wracały co dnia
Ludzie słabi, z byle problemu tu każdy się wiesza
Pełna koperta pieniędzy to najlepszy antydepresant
Ludzie słabi, łatwo im w głowach namieszać
Czują się mali, rosną tylko kiedy piją Moët'a lub tańczą z gwiazdami, a ty

Nie możesz zasnąć, gapisz się w ścianę
Słuchasz se deszczu o czwartej nad ranem
Odpalasz swój ulubiony kawałek
Ale zagłuszają go ciągle jebane problemy
Problemy, problemy, problemy, problemy, problemy, problemy
Same nie znikają no bo znikąd się nie wzięły
Nie możesz zasnąć, gapisz się w ścianę
Słuchasz se deszczu o czwartej nad ranem
Odpalasz swój ulubiony kawałek
Ale zagłuszają go ciągle jebane problemy
Problemy, problemy, problemy, problemy, problemy, problemy
Same nie znikają no bo znikąd się nie wzięły

done

Did you add all the unfamiliar words from this song?