Your native language

عربي

Arabic

عربي

简体中文

Chinese

简体中文

Nederlands

Dutch

Nederlands

Français

French

Français

Deutsch

German

Deutsch

Italiano

Italian

Italiano

日本語

Japanese

日本語

한국인

Korean

한국인

Polski

Polish

Polski

Português

Portuguese

Português

Română

Romanian

Română

Русский

Russian

Русский

Español

Spanish

Español

Türk

Turkish

Türk

Українська

Ukrainian

Українська
User Avatar

Sound


Interface


Difficulty level


Accent



interface language

en

Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Cookie policy   |   Support   |   FAQ
1
register / login
Lyrkit

donate

5$

Lyrkit

donate

10$

Lyrkit

donate

20$

Lyrkit

And/Or support me in social. networks:


Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Białas

Pierwszy Słońca Blask

 

Pierwszy Słońca Blask

(album: Diamentowy Las - 2021)


To, pierwszy, to pierwszy słońca blask
Przebijam się nad bagno
Uwierz, że z drzewa mógł wyrosnąć las
Serio nie było łatwo
Wtedy był obok nie jeden głaz
Ale poczułem światło
To właśnie był pierwszy słońca blask
Teraz już będzie łatwo
To, pierwszy, to pierwszy słońca blask
Przebijam się nad bagno
Uwierz, że z drzewa mógł wyrosnąć las
Serio nie było łatwo
Wtedy był obok nie jeden głaz
Ale poczułem światło
To właśnie był pierwszy słońca blask
Teraz już będzie łatwo

To pierwszy słońca wschód, to pierwszy słońca blask
Nas już nie będzie tam, kiedy nadejdzie chłód
Wokół jebany fałsz, wokół jebany fałsz, wokół jebany fałsz
Jestem jak autotune
Gdyby nie słońce przy mnie, gdyby nie święte liście
Życie by było dziwne, życie by było inne
Gdyby gdyby nie słońce przy mnie, gdyby nie święte liście
Życie by było zimne, życie by było szybsze

To, pierwszy, to pierwszy słońca blask
Przebijam się nad bagno
Uwierz, że z drzewa mógł wyrosnąć las
Serio nie było łatwo
Wtedy był obok nie jeden głaz
Ale poczułem światło
To właśnie był pierwszy słońca blask
Teraz już będzie łatwo
To, pierwszy, to pierwszy słońca blask
Przebijam się nad bagno
Uwierz, że z drzewa mógł wyrosnąć las
Serio nie było łatwo
Wtedy był obok nie jeden głaz
Ale poczułem światło
To właśnie był pierwszy słońca blask
Teraz już będzie łatwo

Kładą na mnie, domino
Budzę się znowu, ale w nowym domu
Bagno nie jest domem już
Ostatnie co łączy mnie z bagnem
To odebrać duszę z lombardu dusz
Nawet nie żartuj już
Z zasranego piekła do parku stów
Pożyczek na procent, do banku znów
Wariacie nie wariuj już
Czuję spojrzenie na sobie, w chuj mi to daje nadzieję na potem
Szczęście zapuka do drzwi (puk)
Tylko tym razem otworzę i na pewno przyniesie kwit (w chuj)
I owoce diamentowe i to jest właśnie bycie G
Koniec

To, pierwszy, to pierwszy słońca blask
Przebijam się nad bagno
Uwierz, że z drzewa mógł wyrosnąć las
Serio nie było łatwo
Wtedy był obok mnie nie jeden głaz
Ale poczułem światło
To właśnie był pierwszy słońca blask
Teraz już będzie łatwo
To, pierwszy, to pierwszy słońca blask
Przebijam się nad bagno
Uwierz, że z drzewa mógł wyrosnąć las
Serio nie było łatwo
Wtedy był obok mnie nie jeden głaz
Ale poczułem światło
To właśnie był pierwszy słońca blask
Teraz już będzie łatwo

done

Did you add all the unfamiliar words from this song?