Your native language

عربي

Arabic

عربي

简体中文

Chinese

简体中文

Nederlands

Dutch

Nederlands

Français

French

Français

Deutsch

German

Deutsch

Italiano

Italian

Italiano

日本語

Japanese

日本語

한국인

Korean

한국인

Polski

Polish

Polski

Português

Portuguese

Português

Română

Romanian

Română

Русский

Russian

Русский

Español

Spanish

Español

Türk

Turkish

Türk

Українська

Ukrainian

Українська
User Avatar

Sound


Interface


Difficulty level


Accent



interface language

en

Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Cookie policy   |   Support   |   FAQ
1
register / login
Lyrkit

donate

5$

Lyrkit

donate

10$

Lyrkit

donate

20$

Lyrkit

And/Or support me in social. networks:


Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Białas

Ślady Na Ciele

 

Ślady Na Ciele

(album: Murem Za Bonusem - 2021)


[Białas:]
Dziary na ciele, ślady na ciele, nie waż się dziwko, bo cię za...
W chuju mam ciebie, co chcesz powiedzieć, nie pytaj: "Co tam?", ja wiem co tu
Jebiemy ciebie, tu jesteś kurwą, tu jesteś śmieciem
Jebiemy ciebie, tu jesteś kurwą, tu jesteś śmieciem
Dziary na ciele, ślady na ciele, nie waż się dziwko, bo cię za...
W chuju mam ciebie, co chcesz powiedzieć, nie pytaj: "Co tam?", ja wiem co tu
Jebiemy ciebie, tu jesteś kurwą, tu jesteś śmieciem
Jebiemy ciebie, tu jesteś kurwą, tu jesteś śmieciem

Powiem ci co znaczy postęp, latać po świecie, nie ośce
Jak nie masz na to patentu to podczep się kurwa pod kogoś, kto ma go
Żeby se poradzić w życiu musisz się, dzieciaku, wykazać odwagą
I nie brać przykładu z debili lub leszczy, bo tylko na dno cię sprowadzą! (hej)
Będziesz miał super sąsiadów (hej), sami dostawcy przypału (hej)
Jak coś zarabiają razem to same kurwy do działy

A potem i tak nie trzymają się razem
I tylko pierdolą na siebie nawzajem
Ich umowy chujem po wodzie pisane

Dziary na ciele, ślady na ciele, nie waż się dziwko, bo cię za...
W chuju mam ciebie, co chcesz powiedzieć, nie pytaj: "Co tam?", ja wiem co tu
Jebiemy ciebie, tu jesteś kurwą, tu jesteś śmieciem
Jebiemy ciebie, tu jesteś kurwą, tu jesteś śmieciem
Dziary na ciele, ślady na ciele, nie waż się dziwko, bo cię za...
W chuju mam ciebie, co chcesz powiedzieć, nie pytaj: "Co tam?", ja wiem co tu
Jebiemy ciebie, tu jesteś kurwą, tu jesteś śmieciem
Jebiemy ciebie, tu jesteś kurwą, tu jesteś śmieciem

[Szpaku:]
Nasłuchaliśmy się hustlerów obwieszonych złotem
Pokochaliśmy magię rymów jak te szony modę
W całym bloku ganją jebie
Ktoś miał chyba uczulenie, wbiło 997
Dzieciaki ogłupione w chuj tanimi freakfightami
Ich idole dadzą dupy, by im puchły Instagramy
I w tym pierdolonym świecie każdy wykorzysta chwilę
By się podbudować wadą, której w porę nie ukryłeś
Oglądam YouTube i nie dowierzam co tam się dzieje do kurwy
Tamten ocenia tamtego na co mu klaszczą szydercze tłumy
Żądne upadku, zgorzkniałe hieny
Wczoraj był fanem, ale nie wypada nim być już
Współczuję braku empatii
Banda baranów chce widzieć lincz tu

Jak wracać to tylko na tarczy, bracie, nowego Porsche
Sam nieraz robiłem źle, leżącego kopiąc po głowie
Nieraz brakło mi odwagi, w chuj podjąłem złych decyzji
Z resztą tak, jak ty, wy, wszyscy

done

Did you add all the unfamiliar words from this song?