Your native language

عربي

Arabic

عربي

简体中文

Chinese

简体中文

Nederlands

Dutch

Nederlands

Français

French

Français

Deutsch

German

Deutsch

Italiano

Italian

Italiano

日本語

Japanese

日本語

한국인

Korean

한국인

Polski

Polish

Polski

Português

Portuguese

Português

Română

Romanian

Română

Русский

Russian

Русский

Español

Spanish

Español

Türk

Turkish

Türk

Українська

Ukrainian

Українська
User Avatar

Sound


Interface


Difficulty level


Accent



interface language

en

Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Cookie policy   |   Support   |   FAQ
1
register / login
Lyrkit

donate

5$

Lyrkit

donate

10$

Lyrkit

donate

20$

Lyrkit

And/Or support me in social. networks:


Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Białas

Indiana Bell

 

Indiana Bell

(album: NEWCOMER - 2023)


Kiedyś nie poznałem ciebie tylko podobną dziewczynę
Czemu sobie poszła? Nie wiem, może coś źle zrobiłem
Chciałem trzymać jej dłoń, patrzeć jak zachodzi słońce
A naładowaną broń znowu wiozę gdzieś na koncert
Patrzę w szybę jak turysta myśląc o tym ile jeszcze czas pozmienia nam w umysłach
Wszystko miało się ułożyć, a ja jestem niespokojny tak jak na początku drogi
Krew mi leci z nosa, gniew mi leci z oczu
Znów nie śpię po nocach, dajcie mi już spokój
Krew mi leci z nosa, gniew mi leci z oczu
Że tego nie czuję chciałbym znowu poczuć

Lód zakładam to wypalam się
Weź się przesuń jak Indiana Bell
Lód zakładam to wypalam się

Patrzę się na nieba błękit, ona niby też
Lecz co się w jej głowie kręci, tylko ona wie
To nie łzy tylko diamenty ciekną mi po twarzy
Wczoraj byłem uśmiechnięty, dziś serce z witraży
Patrzę się na nieba błękit, ona niby też
Lecz co się w jej głowie kręci, tylko ona wie
To nie łzy tylko diamenty ciekną mi po twarzy
Wczoraj byłem uśmiechnięty, dziś serce z witraży

Lód zakładam to wypalam się
Weź się przesuń jak Indiana Bell
Lód zakładam to wypalam się
Weź się przesuń jak Indiana Bell

done

Did you add all the unfamiliar words from this song?