Your native language

عربي

Arabic

عربي

简体中文

Chinese

简体中文

Nederlands

Dutch

Nederlands

Français

French

Français

Deutsch

German

Deutsch

Italiano

Italian

Italiano

日本語

Japanese

日本語

한국인

Korean

한국인

Polski

Polish

Polski

Português

Portuguese

Português

Română

Romanian

Română

Русский

Russian

Русский

Español

Spanish

Español

Türk

Turkish

Türk

Українська

Ukrainian

Українська
User Avatar

Sound


Interface


Difficulty level


Accent



interface language

en

Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Cookie policy   |   Support   |   FAQ
1
register / login
Lyrkit

donate

5$

Lyrkit

donate

10$

Lyrkit

donate

20$

Lyrkit

And/Or support me in social. networks:


Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
chillwagon

squo

 

squo

(album: chillwagon - 2.0 - 2020)


[Buszu:]
Majkel to imię, Buszu to nazwisko, wyjebane co inni myślą
Zakładam dres i buty z łyżwą, bo gdzieniegdzie bywa tu ślisko
Robię se krążek, powoli go kleję
Robię se więcej, niż sam mogę przejeść (squad)
Ale to nie jest kurwa twój interes (squad, squad)
Wbijam se w furę i daje jej w rurę i pale se gumę
Tam na garażach ściągam se chmurę
Bo lepiej się czuje jak nic nie rozumię
Odbieram komurę
Pytasz co robię
Ja robię glazurę
Kleje se kafel do kafla
Jebie co ten wafel papla

[Borixon:]
I wchodzi Borygo, chillwagon, chillwagon, transmisja na żywo
Ty, kurwa, se patrz jak tu zbieramy żniwo, ja i mój braciak, Stephan Valentino
Moi amigo w Toskanii se jade jak Kizo
I chodź to nie kino to mam wyjebane i śle moc pozdrowień tu prawdziwym widzom (squad)

[Qry:]
Ja nie najebany kokainą
Baba mnie wkurwiała, wyjebałem
Jak prawdziwy raper, dziś wjeżdżam na blok
Ty pleciesz głupoty, a ja mam cię dość
Wziąłem się w garść jak miałem dziewiętnaście
Za parę lat byku zbuduję se chatę
Jak będziesz chciał wbić do mnie na basen
Za 10k na godzinę i na razie (kurwa, squo)

[ZetHa:]
Kiedyś ze składem na trzepaku
Puste portfele, dużo strachu
Każdy chciał zarobić kwit, by wykładać papę, jakby robił na dachu
U nas czyny i chęci, więc ciągle zajęci
A u was same chęci, farcik
Wykładam papę, a moi studenci mówią na mnie profesor Hajsik
Fani czekają nagram, słabych raperów wciąż zjadam jak Pac-Man man
Kręcę gibona w Tatrach, chlam
Jadę do Władka sam (ej)
Tam czeka na mnie mój squo (squo)
Od którego zbierasz bęcki
W czasie kiedy ty przejebałeś wszystko
Zostałem przejebanym MC (skurwysynu)

[Olszakumpel:]
Ej, Olsza legenda jak Sasquatch
Nie mogę mieć złota na zębach
Hemoglobinę już na nich mam za skład
Ale więcej jej płynie po rękach
Bania mi pęka, tylko po whiskey
Ciebie z ziomami wiezie pussywagon
Nie nazywam go tak dlatego, że zwabia wam cipki
Ale dlatego, że pizdy nim jadą

[Qry:]
Mam dojebany warsztat jak mój tata
Ty to psychopata
Jem szpinaka
W słowach AK-47 i tak latam
Lata lecą z roku na rok
Coraz lepszy tak jak wino
Coraz większy mam potencjał kiedy lasy wokół giną

done

Did you add all the unfamiliar words from this song?