Your native language

عربي

Arabic

عربي

简体中文

Chinese

简体中文

Nederlands

Dutch

Nederlands

Français

French

Français

Deutsch

German

Deutsch

Italiano

Italian

Italiano

日本語

Japanese

日本語

한국인

Korean

한국인

Polski

Polish

Polski

Português

Portuguese

Português

Română

Romanian

Română

Русский

Russian

Русский

Español

Spanish

Español

Türk

Turkish

Türk

Українська

Ukrainian

Українська
User Avatar

Sound


Interface


Difficulty level


Accent



interface language

en

Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Cookie policy   |   Support   |   FAQ
1
register / login
Lyrkit

donate

5$

Lyrkit

donate

10$

Lyrkit

donate

20$

Lyrkit

And/Or support me in social. networks:


Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
chillwagon

ziarnko do ziarnka

 

ziarnko do ziarnka

(album: chillwagon - 2.0 - 2020)


[Borixon:]
Lokomotyw targa jeden wagon pełny baku
Drugi pełny braku, mam trochę w łapu
Trzeci pełny trapu, płynie nie zatopisz statku
Gram koncert w Spodku, za kilka ładnych Władków
Do mej bluzy mam przyszyte parę brzydkich łatek
Chillwagon to nie marka, biorę to na klatę
Padasz mordzia, tobie nie pomoże ładowarka
Składam domek z hajsu, ziarnko do ziarnka

Składam ziarnko do ziarnka
Składam ziarnko do ziarnka
Składam sianko do sianka
Zjadam ciepła szamka

[ZetHa:]
Siema, siemka, ziarno do ziarenka
Codziennie pracuję, by spływało ze źródełka
Od małych ziarenek po topy w coffeeshopie
Nie latam po osi, no to latam po Europie
Z małych rzeczy, wielkie rzeczy, potem przeogromne
Ja nawet jak tyję, no to słychać u mnie formę
Robi się gorąco, wszędzie krążą lodówy
Nie szukamy kłopotów, jedynie lodu do wódy
Grosz do grosza, uzbiera się kwota
A jak będzie wtopa, to się coś wymota
Mam dość roboty, ja to chuj a nie robota
Ale wszystko mi się zgadza, kiedy zgadza mi się flota

[Borixon:]
Lokomotyw targa jeden wagon pełny baku
Drugi pełny braku, mam trochę w łapu
Trzeci pełny trapu, płynie nie zatopisz statku
Gram koncert w Spodku, za kilka ładnych Władków
Do mej bluzy mam przyszyte parę brzydkich łatek
Chillwagon to nie marka, biorę to na klatę
Padasz mordzia, tobie nie pomoże ładowarka
Składam domek z hajsu, ziarnko do ziarnka

Składam ziarnko do ziarnka
Składam ziarnko do ziarnka
Składam sianko do sianka
Zjadam ciepła szamka

[Żabson:]
Ziarnko do ziarnka, ja codziennie tak żyję typie
To jest moja mantra mógłbym mieć tak na imię
Ale inaczej mi dała matka
Droga do sukcesu łatwa
Myślą sobie ludzie, ale ja codziennie po niej idę
Nie jest usłana różami, czasem noga się podwinie
Nie chodź po niej z lamusami
Nie patrz na to, kto jest przy mnie
Ten kto najpierw piecze ze mną chleb
Później go je przy mnie
Z ziomalami krowę doję
Możesz po nas dojeść sobie
To nie swag na samochody
Co kupiona już dziesiąta działka
Układałem ziomek w głowie sobie
Nie tylko ziarnko do ziarnka
Układałem w głowie plan
Leci szmal, na koncie operacja
Diamentowy kajdan, byczku to jest inwestycja

[ReTo:]
Ziarno do ziarenka, dziób dziób
Tak jak buch do bucha, pozbierany do płuc
Ty jesteś niezdolny paziu, jak to twoje crew
Jakbym oglądał wojnę światów tak jak Tomek Cruise, oh
Będę robił swoje, nawet jak nie rozumieją
Do tej pory tak robiłem, tak się kurwa robi pieniądz
A podychałem na koniu, żeby oddychać BM'ą
I co kurwa wszyscy w szoku
Jakby przyszedł grać Behemoth
Ziarno do ziarna, nie będę chama dokarmiał
Nie umiesz chamie ogarniać i jeszcze przyjdziesz
Dlatego, że tu ziarno do ziarna
Kogut co umie, to zgarnia
Ty nie umiesz, bo dziobiesz jeszcze jak pisklę

done

Did you add all the unfamiliar words from this song?