Your native language

عربي

Arabic

عربي

简体中文

Chinese

简体中文

Nederlands

Dutch

Nederlands

Français

French

Français

Deutsch

German

Deutsch

Italiano

Italian

Italiano

日本語

Japanese

日本語

한국인

Korean

한국인

Polski

Polish

Polski

Português

Portuguese

Português

Română

Romanian

Română

Русский

Russian

Русский

Español

Spanish

Español

Türk

Turkish

Türk

Українська

Ukrainian

Українська
User Avatar

Sound


Interface


Difficulty level


Accent



interface language

en

Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Cookie policy   |   Support   |   FAQ
1
register / login
Lyrkit

donate

5$

Lyrkit

donate

10$

Lyrkit

donate

20$

Lyrkit

And/Or support me in social. networks:


Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Guzior

Płuca Zlepione Topami

 

Płuca Zlepione Topami

(album: Evil_Things - 2018)


Płuca zlepione topami, leżę tak tygodniami
Mała, jesteś taka "przyłóż do rany", nie umiem ciągle być taki
Zmęczony próbami, proszę, rękę podaj mi
Zmęczony próbami, i.. i..
Płuca zlepione topami, leżę tak tygodniami
Mała, jesteś taka "przyłóż do rany", nie umiem ciągle być taki
Zmęczony próbami, proszę, rękę podaj mi
Zmęczony próbami

W trzecim miejscu mieszkam w jeden rok (w jeden rok)
Ciągle jestem jakby nie wiem gdzie (nie wiem gdzie)
Pierwsze miejsce na OLiSie, szok (szok)
Gdzie z tym pójdę? Kurwa, nie wiem gdzie (nie wiem gdzie)
Taki wypłukany emurą, wypijam herbatę oburącz
Na nic nie reagują moje przekaźniki neuro
Odstawiłem proszki na masę, zamiast nich chodzę na basen (na basen)
Ktokolwiek dzisiaj spina się, źle skończy, jak jebnę (źle skończy, jak jebnę)
Przeglądam Netflix na chacie, muszę coś napisać raczej (raczej)
Bardziej piosenkę niż banger (bardziej piosenkę niż banger)
Z tym rapem to fajnie jak pyknie i w zasadzie pykło mi, mamo (pykło mi, mamo)
Debiut usiadł pięknie i w zasadzie to złotą płytkę mi dają (płytkę mi dają)
Tron jeszcze nie dziś, lecz kiedyś się na pewno zjawię, by zająć
Siedzę, sobie dumam nad drinkiem i słucham, co dzisiaj nagrałem

Płuca zlepione topami, leżę tak tygodniami
Mała, jesteś taka "przyłóż do rany", nie umiem ciągle być taki
Zmęczony próbami, proszę, rękę podaj mi
Zmęczony próbami, i.. i..
Płuca zlepione topami, leżę tak tygodniami
Mała, jesteś taka "przyłóż do rany", nie umiem ciągle być taki
Zmęczony próbami, proszę, rękę podaj mi
Zmęczony próbami

Mam czarne zasłony, mam martwych znajomych
I sam dla świata jestem trupem (trupem)
Rozmowy z psychologiem, rozmowy z dobrym ziomem
Rozmowy z samym z sobą
Cztery dni na offie, nie wiesz, co ja robię? Bo wszyscy myślą, że jest super (super)
Przegadam coś tam z Bogiem, przygadam dobrze sobie
Nie widać mnie przez obłok chmur
Ja i pusta kawalerka, wrzucam koncert na kalendarz
Motywacji awarię mam, wszystko wniosłem na bareczkach
Wszystko wniosłem na bareczkach, a jedyne, co zapalę blant
Nie mogę się opamiętać, ona była taka piękna
Popiół do puszki, grass lepi opuszki, relaks przyjdzie z buszkiem, aha
Ślina do poduszki, razem się odurzmy, na później odłóżmy, aha, aha
Popiół do puszki, grass lepi opuszki, relaks przyjdzie z buchem, aha, aha
Spadam z hukiem, ej, spadam, spadam z hukiem
(z hukiem, z hukiem, z hukiem, z hukiem, z hukiem...)
I.. i..

Płuca zlepione topami, leżę tak tygodniami
Mała, jesteś taka "przyłóż do rany", nie umiem ciągle być taki
Zmęczony próbami, proszę, rękę podaj mi
Zmęczony próbami, i.. i..
Płuca zlepione topami, leżę tak tygodniami
Mała, jesteś taka "przyłóż do rany", nie umiem ciągle być taki
Zmęczony próbami, proszę, rękę podaj mi
Zmęczony próbami

done

Did you add all the unfamiliar words from this song?