Your native language

عربي

Arabic

عربي

简体中文

Chinese

简体中文

Nederlands

Dutch

Nederlands

Français

French

Français

Deutsch

German

Deutsch

Italiano

Italian

Italiano

日本語

Japanese

日本語

한국인

Korean

한국인

Polski

Polish

Polski

Português

Portuguese

Português

Română

Romanian

Română

Русский

Russian

Русский

Español

Spanish

Español

Türk

Turkish

Türk

Українська

Ukrainian

Українська
User Avatar

Sound


Interface


Difficulty level


Accent



interface language

en

Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Cookie policy   |   Support   |   FAQ
1
register / login
Lyrkit

donate

5$

Lyrkit

donate

10$

Lyrkit

donate

20$

Lyrkit

And/Or support me in social. networks:


Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Guzior

BOILER ROOM

 

BOILER ROOM

(album: Pleśń - 2020)


Zawsze mówiłem: "Będzie dobrze, podam rękę kolegom, obiecam"
I patrz jak się skończyło jak ta kurwa jebana ostatnia co zajebał plecak
Tamto to lekcja, wrzucam na bagaż
W trybie komfort robię kurs na Wrocław Wawa
Po przerwie występ na scenie co za brawa
Jak miło że ulica odda co zabrała, ejej
Kasuję jak za napad, nie mam gnata
Wypuszczam w niebo chmury co haczą o drapacz
Wokół druty i mury, zaraz będzie padać
Ona kocha, noszę kaptur, więc ciągnie mnie za sznurki, nie za krawat
Trzęsie dupskiem mi jak światem, tsunami od klapsa
Obraz trzęsie się jak flatter
Robię sobie i wątły na bransolecie grawer
Na lewej sikor za dwadzieścia, widzę na yyy prawej
Lubię kiedy rzeczy idą tak jak w planie, ej
Lubię kiedy sprawy pilne mam nagrane
Reaguję spontanicznie jak na pamięć wszystko składa mi się w całość idealnie jak na zamek

Czuję że mnie śledzisz kiedy jadę czynić zło
Jestem na karuzeli, może zwolnij trochę, co?
Dziś oboje razem w bieli, piękniutka jak Larra Perry
Obok duże Range Rovery ale jednak to nie to
Czuję że...
Gubię wątek gdy lecę lewym pasem
W głowię muszę ten jebany ogon zgubić
Czuję że mnie śledzisz kiedy jadę czynić zło
Jestem na karuzeli, może zwolnij trochę, co?
Dziś oboje razem w bieli, piękniutka jak Larra Perry
Obok duże Range Rovery ale jednak to nie to
Czuję że...
Gubię wątek gdy lecę lewym pasem
W głowię muszę ten jebany ogon zgubić, zgubić

Nowe fury już się nie grzeją na trasie
Ale przy mojej pani znów się kręci jakiś facet
Chętnie komuś zapłacę jeśli nie będzie mnie w mieście
Mam odpowiedzialną pracę, więc dyskretnie powiedz "Jeb się"
Mam plan, ale nie chcę Ci teraz mówić o tym
Rap dał zarobić legalnie parę złotych
Moja ekipa Ogrody właśnie wchodzi na obroty i mamy otwarte oczy na was cioty
Ona prosi bym nie bluzgał, ale takie aniołki to przywiązuję do łóżka
Lubię te duże usta kiedy naturalne
Lubię te duże łóżka kiedy łatwopalne
Weźcie zawieźcie mnie dziś do niej
Jestem już wyjebany tym jebanym Rock'n Rollem
Kłamiesz dla pieniędzy, czuję w tobie fałsz
Jestem najlepszy, na marne szukamy zmian
Mini na na dupe, BMW, nie mini cooper
Nie chodzę skrótem bo teraz prowadzę grupę
Życie zatrute ale ty to antidotum
Marzy o tobie każdy chłopaczyna z bloku

Czuję że mnie śledzisz kiedy jadę czynić zło
Jestem na karuzeli, może zwolnij trochę, co?
Dziś oboje razem w bieli, piękniutka jak Larra Perry
Obok duże Range Rovery ale jednak to nie to
Czuję że...
Gubię wątek gdy lecę lewym pasem
W głowię muszę ten jebany ogon zgubić
Czuję że mnie śledzisz kiedy jadę czynić zło
Jestem na karuzeli, może zwolnij trochę, co?
Dziś oboje razem w bieli, piękniutka jak Larra Perry
Obok duże Range Rovery ale jednak to nie to
Czuję że...
Gubię wątek gdy lecę lewym pasem
W głowię muszę ten jebany ogon zgubić, zgubić, zgubić

done

Did you add all the unfamiliar words from this song?