Your native language

عربي

Arabic

عربي

简体中文

Chinese

简体中文

Nederlands

Dutch

Nederlands

Français

French

Français

Deutsch

German

Deutsch

Italiano

Italian

Italiano

日本語

Japanese

日本語

한국인

Korean

한국인

Polski

Polish

Polski

Português

Portuguese

Português

Română

Romanian

Română

Русский

Russian

Русский

Español

Spanish

Español

Türk

Turkish

Türk

Українська

Ukrainian

Українська
User Avatar

Sound


Interface


Difficulty level


Accent



interface language

en

Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Cookie policy   |   Support   |   FAQ
1
register / login
Lyrkit

donate

5$

Lyrkit

donate

10$

Lyrkit

donate

20$

Lyrkit

And/Or support me in social. networks:


Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Guzior

Gold Suga

 

Gold Suga


To nie tak, że ciągle się staczam
Ja wierze, że coś jest tu na dnie
Weź głęboki wdech i nie oczekuj, że wypłyniesz jeżeli chcesz skumać mnie
To niełatwe momentami, jak u tych co co weekend niszczą nosy sobie
Psychozy zjadają banie i śledzą ludzie Cie, słyszysz głosy w głowie ja też

Skąd mam wiedzieć co to za dzień jest, wydaje się przedziwny mi świat
W każdy dzień tygodnia wgląd mam ziom przez inny pryzmat
By się winny przyznał zarzuconym czynom, dobrze ale
Tylko zbyt przyziemne to jest no a znów gdzieś odleciałem przyznaje

Wiesz co mnie męczy? Już wiesz, nie wiesz czego się spodziewać już
Ty nie lubisz zmian, ja idę w ich stronę, jeżeli chcesz to poczekaj tu
Serwuję sobie sam je, mimo ich to wciąż ten sam niewyważony typ
Leję tu lawę nie wodę, a mimo tego wciąż mam ten sam niewyparzony pysk
Nie rozumiem co znaczy czy niechce dobieraj wrogów z głową tu
Bo skracam ich o nią jeszcze nim cokolwiek wyrządzić zdążą tu
Skąd oni się biorą tu, Skąd oni się biorą tu
Mmm.. zawsze chaos ze mną pokój z Tobą, fruń

done

Did you add all the unfamiliar words from this song?