Your native language

عربي

Arabic

عربي

简体中文

Chinese

简体中文

Nederlands

Dutch

Nederlands

Français

French

Français

Deutsch

German

Deutsch

Italiano

Italian

Italiano

日本語

Japanese

日本語

한국인

Korean

한국인

Polski

Polish

Polski

Português

Portuguese

Português

Română

Romanian

Română

Русский

Russian

Русский

Español

Spanish

Español

Türk

Turkish

Türk

Українська

Ukrainian

Українська
User Avatar

Sound


Interface


Difficulty level


Accent



interface language

en

Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Cookie policy   |   Support   |   FAQ
1
register / login
Lyrkit

donate

5$

Lyrkit

donate

10$

Lyrkit

donate

20$

Lyrkit

And/Or support me in social. networks:


Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Kabe

Kortyzol

 

Kortyzol


[Onar:]
Bolą mnie mięśnie od walki o lepsze jutro
Łydki mi spuchły od drogi na szczyt
To o tych chwilach, co były, nie wrócą
Bo każdego z nas dopadł ten syf
Serce mnie boli jak zepsuta turbina
Nasze dzieciaki rosną w tych spalinach
Moja babcia na głowie mi robi znak krzyża
(Ile dałbym by zapomnieć?)
O, nikt nie zapomina!
Nowy tydzień, nowy problem
Tutaj ledwo wiążą koniec z końcem
Porażka jest matką sukcesu
A stres nie najlepszym ojcem
Każdy chce stać w furze pod swoim z basenem domem
A nie iść, stawać przed sądem
Kumpel się zwierza, że znów zdradził żonę
Ja siedzę , cała płytę znowu piszę w samochodzie

[Kabe:]
Pracuje cały rok
W bani mam gruby lot
Wysoki kortyzol
Nigdy tu nie śpi blok
Pracuje cały rok
W bani mam gruby lot
Wysoki kortyzol
Nigdy tu nie śpi blok

Mamo, ludzie tu wkoło w stresie
Jak ja co dzień w dresie
O mamo, co jutro przyniesie, to nikt tego nie wie
O, Mamo
O mamo tu niepewna przyszłość
A we krwi wysoki kortyzol
O, Mamo, czy to jeszcze hip hop
Czy z bloków disco?
Tu wszyscy tak żyją

[Onar:]
W koło cały czas presja
Ciężko się dobrze przespać
Wyspać, widać stres na ulicach
Bo ludzie mają go w sercach
Mam dużo problemów na głowie
U mnie to nie miejsce na aureole
Byku się trzymaj, nie idź w paranoje
Ten czas do historii przejdzie jak pierwszy Płomień

[Kizo:]
Mam w lodówce HGH
Na co najmniej jeszcze dwa lata, hmm ta
Byłem w paszczy lwa, dzisiaj nananana
Lecz moja głowa nie śpi jak Manhattan
Kizo padawan
Zawsze przedsiębiorczy
Ale żaden banan
Nie mów do mnie Pan
Młody chłopak, ale stresy mam
Bo to państwo chciałoby zniszczyć mój każdy plan
Przez przeciwności cisnę jak Kaanan
Na szczycie z ekipą jointa odpalam
Bo nam się należy też
Nie tylko Wam
Więc zrozum czemu kortyzol wyjebał

[Onar:]
O mamo, ludzie tu w koło w stresie, jak ja co dzień w dresie
O mamo, co jutro przyniesie, to nikt tego nie wie (nie, nie)
O mamo, tu niepewna przyszłość, a we krwi wysoki kortyzol
O, Mamo, czy to jeszcze hip hop, czy z bloków disco?
Tu wszyscy tak żyją...

[Kabe:]
Pracuje cały rok
W bani mam gruby lot
Wysoki kortyzol
Nigdy tu nie śpi blok
Pracuje cały rok
W bani mam gruby lot
Wysoki kortyzol
Nigdy tu nie śpi blok
Pracuje cały rok
W bani mam gruby lot
Wysoki kortyzol
Nigdy tu nie śpi blok
Pracuje cały rok
W bani mam gruby lot
Wysoki kortyzol
Nigdy tu nie śpi blok

done

Did you add all the unfamiliar words from this song?