Your native language

عربي

Arabic

عربي

简体中文

Chinese

简体中文

Nederlands

Dutch

Nederlands

Français

French

Français

Deutsch

German

Deutsch

Italiano

Italian

Italiano

日本語

Japanese

日本語

한국인

Korean

한국인

Polski

Polish

Polski

Português

Portuguese

Português

Română

Romanian

Română

Русский

Russian

Русский

Español

Spanish

Español

Türk

Turkish

Türk

Українська

Ukrainian

Українська
User Avatar

Sound


Interface


Difficulty level


Accent



interface language

en

Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Cookie policy   |   Support   |   FAQ
1
register / login
Lyrkit

donate

5$

Lyrkit

donate

10$

Lyrkit

donate

20$

Lyrkit

And/Or support me in social. networks:


Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Kizo

Do Ostatniego Tchu

 

Do Ostatniego Tchu


[Brahu:]
Do ostatniego tchu biorę życie za mordę
Zanim zostanie tu po mnie na ścianie portret
Choć bywa lekkie, to nie raz level hard
Mimo to, cisnę tu po swoje ziomuś niczym hart
Do ostatniego tchu, suto zastawiony stół
Gdy mówię ci jak jest, nigdy nie dziel go na pół
Serce na dłoni, z głową na karku, uprawiam miejski, nadal niełatwy parkour
Family fest, a nie family frost
To z bliskim idolem do lepszego świata tworzę most
Dobre życie celem, gdy poznasz życie szybkie
Jebać co marne, próżne, płytkie
Do ostatniego tchu masz we mnie brata
A gdy miękko jest jak puch, hity ratatatata
Nie rzucam słów na wiatr, nie potrzebuję suflera
Wbijam na majka, mówię co to powiedzenia mam

[Raskagavi:]
I lecę ziomek tu na pętlach
Chilluję z ekipą, czuję ten haj
Który mi daje siły i mnie napędza
Życiu nadaje barw
I lecę ziomek tu na pętlach
Chilluję z ekipą, czuję ten haj
Który mi daje siły i mnie napędza
Życiu nadaje barw

[Kizo:]
Wdycham do płuc powietrza tyle, ile się da
Wiele nie trzeba, nie chcę już w życiu żadnych zmian
Nie żyje tylko się tym, ile się zarabia
W końcu dojdziemy tam, gdzie będzie tylko zabawa
To nam pozostanie, bo wszystko będziemy mieć
Do ostatniego tchu, z ekipą po świata kres
Do ostatniego tchu, palić jointy na sen
Do ostatniego tchu, miłość, bliskość i seks

Tu gdzie na co dzień słońca niewiele mamy
My dajemy nowe światło, to jest właśnie Troya pany
Każdy ma tu jakieś plany, czasu nie zatrzymamy
Do ostatniego tchu, a będą panny i dolary
I póki mam tlenu zapas, chciałbym karmić oczy
Bo ujrzałem, że ten świat to coś więcej niż bloki
Do ostatniego tchu, w tym kierunku kroki
Jest od tyle drogi, że co chwilę zakładam nowe skoki

[Raskagavi:]
I lecę ziomek tu na pętlach
Chilluję z ekipą, czuję ten haj
Który mi daje siły i mnie napędza
Życiu nadaje barw
I lecę ziomek tu na pętlach
Chilluję z ekipą, czuję ten haj
Który mi daje siły i mnie napędza
Życiu nadaje barw
I lecę ziomek tu na pętlach
Chilluję z ekipą, czuję ten haj
Który mi daje siły i mnie napędza
Życiu nadaje barw
I lecę ziomek tu na pętlach
Chilluję z ekipą, czuję ten haj
Który mi daje siły i mnie napędza
Życiu nadaje barw

done

Did you add all the unfamiliar words from this song?