Your native language

عربي

Arabic

عربي

简体中文

Chinese

简体中文

Nederlands

Dutch

Nederlands

Français

French

Français

Deutsch

German

Deutsch

Italiano

Italian

Italiano

日本語

Japanese

日本語

한국인

Korean

한국인

Polski

Polish

Polski

Português

Portuguese

Português

Română

Romanian

Română

Русский

Russian

Русский

Español

Spanish

Español

Türk

Turkish

Türk

Українська

Ukrainian

Українська
User Avatar

Sound


Interface


Difficulty level


Accent



interface language

en

Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Cookie policy   |   Support   |   FAQ
1
register / login
Lyrkit

donate

5$

Lyrkit

donate

10$

Lyrkit

donate

20$

Lyrkit

And/Or support me in social. networks:


Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Kukon

22:22

 

22:22

(album: Nightmare - 2016)


Yo, raz, raz, raz, raz
Jebać

Podejdź do mnie tak, jakbyś nie wiedziała, jak mam na imię
Powiedz dzisiaj jak mamy ogarnąć ten świat, jak od lat nic nie widzę
Stoisz przy mnie dzisiaj i wokół tylko cisza i może tak wygodnie będzie bo bym się wypisał
Nie widzę, nie słyszę, nie czuję, tylko cisza
I znów tak wysoko nade mną, te typy nie czają nic serio
I dzięki, że dałaś tak odetchnąć, bo by mnie udusił ten beton
Moje fazy dzisiaj nabierają szans, już za dużo mamy lat aby odpuścić jak dziecko

Na zero stawiam hajs, moi ludzie noszą maski
Blade twarze, dłonie, nie dostaliśmy nic z łaski
Na pewno, na pewno, na pewno
Na zero stawiam hajs, moi ludzie noszą maski
Blade twarze, dłonie, nie dostaliśmy nic z łaski
Na pewno, na pewno, na pewno

Nie pytam się już o zdanie, to jest na serio czy to dalej taniec
Idę z tym dalej, wszystko tak na raz mi zeszło na banie
Widzę wyraźnie, nigdy chyba nie czułem bardziej
Poszerzamy wyobraźnie, z dala od ludzi bez barier
Trzymasz siekiery, lecimy, ja liczę pieniądze, ty ustalasz limit
Oglądasz to jak się niszczymy, jeśli stąd odejdę to raczej Igi
Noszę te szmaty na sobie jak Jizzy, ciągle za dużo palimy jak Wizzy
Czujesz ten zapach, jeśli już się zbliżysz, dziś zamiast [?] żeby się poniżyć
Opowiesz blokom, że żyją tu mnisi, kręcisz się wokół, pytam o czym myślisz
Nie mówię za dużo, za wielu słyszy, powiedz czy tak chciałabyś żyć tym
Powiedz czy serio chciałabyś żyć tym

Na zero stawiam hajs, moi ludzie noszą maski
Blade twarze, dłonie, nie dostaliśmy nic z łaski
Na pewno, na pewno, na pewno
Na zero stawiam hajs, moi ludzie noszą maski
Blade twarze, dłonie, nie dostaliśmy nic z łaski
Na pewno, na pewno, na pewno

done

Did you add all the unfamiliar words from this song?