Your native language

عربي

Arabic

عربي

简体中文

Chinese

简体中文

Nederlands

Dutch

Nederlands

Français

French

Français

Deutsch

German

Deutsch

Italiano

Italian

Italiano

日本語

Japanese

日本語

한국인

Korean

한국인

Polski

Polish

Polski

Português

Portuguese

Português

Română

Romanian

Română

Русский

Russian

Русский

Español

Spanish

Español

Türk

Turkish

Türk

Українська

Ukrainian

Українська
User Avatar

Sound


Interface


Difficulty level


Accent



interface language

en

Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Cookie policy   |   Support   |   FAQ
1
register / login
Lyrkit

donate

5$

Lyrkit

donate

10$

Lyrkit

donate

20$

Lyrkit

And/Or support me in social. networks:


Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Kukon

Pamiątka Z Paryża

 

Pamiątka Z Paryża

(album: Diabły & Zapałki - 2019)


Nie udało mi się jednak ciebie zrobić (Ojej)
Możesz mnie zabić albo po kogoś zadzwonić (Ojej)
Ma to w kutasie, kukon wieczny paranoik (Ojej)
Nie mogę spać, bo myślę kto by mógł zagrozić
Myślę jaki silnik obok mnie ma ta beema
Jestem wrogiem ważnych dziewczyn i dlatego mnie tu nie ma
Wychodzę, mówię Piękny Syf i zaczyna się teatr
Dobrze, że śpiewają ze mną, bo sam bym się tu zajebał
Wypiłem bardzo dużo wódki
Bardzo dużo pieniędzy wydaję na to abyś se mogła zasnąć tu
Piszą do mnie ciągle nastoletnie prostytutki
Jestem ich marzeniem, ojcem
I dlatego jesteś ze mną dziś
Robi się ciemno, a potem robimy piekło
Fajki i kluczyki leżą na stoliku obok drzwi
Żyję w pośpiechu i razem śpiewamy Depeche Mode
Zapinasz stanik i wychodzę, a zostaje zło
Kiedy patrzę w twe oczy, moje
Widzę w nich kasę i mój przemielony ryj
Będę bogatszy, a ty będziesz z playboyem
Jeżdżę z Filipem i poszukujemy ździr

Najpierw poliżę cię
A potem będziemy liczyć moje siano
Mam w telefonie tylko jej numer
Jestem na dole, już przychodzę, pokaż ciało
Najpierw poliżę cię
I całą noc będziemy liczyć moje siano
Mam w telefonie tylko jej numer
Jestem na dole, już przychodzę, pokaż ciało
Najpierw poliżę cię
A potem będziemy liczyć moje siano
Mam w telefonie tylko jej numer
Jestem na dole, już przychodzę, pokaż ciało

Lubi Jamajkę i Kolumbię
Jestem na zmianę jej kochankiem i ratunkiem
Niosę na tacy jej pistacje i gotówkę
Młodą modelkę zaprosiliśmy na ucztę
To starej daty trunki, świeżo narodzony sukces
Objawiłem się w nocy, jak wędrowałem po wódkę
I dzisiaj już nie pamiętam jaki to był adres
Dzisiaj już nie pamiętam czy to kurwa było ważne
Opisuj wszystko jak widzisz, a nigdy nic cię nie zdziwi
Napisałem w telefonie takie zdanie jeszcze raz

done

Did you add all the unfamiliar words from this song?