Your native language

عربي

Arabic

عربي

简体中文

Chinese

简体中文

Nederlands

Dutch

Nederlands

Français

French

Français

Deutsch

German

Deutsch

Italiano

Italian

Italiano

日本語

Japanese

日本語

한국인

Korean

한국인

Polski

Polish

Polski

Português

Portuguese

Português

Română

Romanian

Română

Русский

Russian

Русский

Español

Spanish

Español

Türk

Turkish

Türk

Українська

Ukrainian

Українська
User Avatar

Sound


Interface


Difficulty level


Accent



interface language

en

Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Cookie policy   |   Support   |   FAQ
1
register / login
Lyrkit

donate

5$

Lyrkit

donate

10$

Lyrkit

donate

20$

Lyrkit

And/Or support me in social. networks:


Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Mata

2001

 

2001

(album: Młody Matczak - 2021)


Już pomału tęsknię za La Ligą i Sylwestrem, gdzieś
Gdzie będzie nas więcej na mieście, zjeść
Ale póki co jest nieźle
Mam zmutowane lekcje
No i gramy sobie w COD'a
Jest plus, minus środa (ale raczej minus)
Jest mi szkoda, no bo wirus zabrał mi mój dwudziesty rok życia
Jak coś to jestem 01, no bo chciałbym go z powrotem, ej

Co ja teraz zrobię, bez dziesięciu kobiet w mojej garderobie
W sumie wiem co
Nic nie mam na sumieniu, a siedzę w odosobnieniu, jakbym był groźnym przestępcą
I wariuję już i żartuję znów, bo mam w sumie wiele na sumieniu
I wariuję już i wędruję z nudów, w kółku po tym samym pomieszczeniu

Już pomału tęsknię za La Ligą i Sylwestrem, gdzieś
Gdzie będzie nas więcej na mieście, zjeść
Ale póki co jest nieźle
Mam zmutowane lekcje
No i gramy sobie w COD'a
Jest plus, minus środa (ale raczej minus)
Jest mi szkoda, no bo wirus zabrał mi mój dwudziesty rok życia
Jak coś to jestem 01, no bo chciałbym go z powrotem, ej

Co nam zostało?
Covidowy small talk i kakao
Jadę sobie windą i trochę mi nie ufają
Piję wódę z Mirindą, na kanapie, z moją mamą i z tatą
Potrzebują za dużo uwagi, ale za to
Już wiem jak życie będzie wyglądało na ich starość
Moi ludzie żyją szybko, śpiewają na całe gardło
No a Ziemia tak zwolniła, jakby zajebała wiadro
Przynajmniej w końcu do siebie pasujemy

Już pomału tęsknię za La Ligą i Sylwestrem, gdzieś
Gdzie będzie nas więcej na mieście, zjeść
Ale póki co jest nieźle
Mam zmutowane lekcje
No i gramy sobie w COD'a
Jest plus, minus środa (ale raczej minus)
Jest mi szkoda, no bo wirus zabrał mi mój dwudziesty rok życia
Jak coś to jestem 01, no bo chciałbym go z powrotem, ej

done

Did you add all the unfamiliar words from this song?