Your native language

عربي

Arabic

عربي

简体中文

Chinese

简体中文

Nederlands

Dutch

Nederlands

Français

French

Français

Deutsch

German

Deutsch

Italiano

Italian

Italiano

日本語

Japanese

日本語

한국인

Korean

한국인

Polski

Polish

Polski

Português

Portuguese

Português

Română

Romanian

Română

Русский

Russian

Русский

Español

Spanish

Español

Türk

Turkish

Türk

Українська

Ukrainian

Українська
User Avatar

Sonido


Interfaz


Nivel de dificultad


Acento



lenguaje de interfaz

es

Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Política de cookies   |   Apoyo   |   FAQ
1
registro de inicio de sesión
Lyrkit

donar

5$

Lyrkit

donar

10$

Lyrkit

donar

20$

Lyrkit

Y/o apoyarme en las redes sociales. redes:


Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Mata

100 DNI DO MATURY (OUTRO)

 

100 DNI DO MATURY (OUTRO)

(álbum: 100 Dni Po Maturze - 2021)


Mam na sobie za duży garnitur i czuję się jak Mike z takiego serialu dla prawników
Chciałem założyć na ten test luźny dres, bo guzik mnie dusi, to chyba źle dla wyników ej
Moi ludzie czują stres i ja też, ale mam łeb na karku i tylko dwóch na odwyku
Moi ludzie jutro będą gdzieś, nawet nie wiem gdzie
Moi ludzie wyjdą za Anglików
Mój ziomo ma ofertę z UCL'a, LSI jest opcją B
Ja mam w Londynie wujka hydraulika i czekam na dzień
W którym spojrzą na siebie tak obco, gdy przyjdzie naprawić jakiś zlew
Do jego akademika, a wieczorem będą gdzieś tak samo tęsknić za Polską
Inne dzielnice, a ten sam Bison Grass w przełykach

Spaceruję korytarzem i widzę niektóre twarze po raz ostatni w życiu
Widzę te mini cmentarze i mini ołtarze dla absolwentów szkoły przeróżnych roczników
Jest taka lista na wiki
Niektóre roczniki tam wpisane kończyły szkołę zaledwie parę lat temu
Może zmieszczę się kiedyś jak zrobię coś z tej muzyki
Gdzieś między Krzysztofem Kamilem, a starszym Panem z TVN'u
Mijam szanowną Panią Dyrektor, ten system wpoił mi grzeczność, dlatego się uśmiecham i mówię: "Dzień dobry"
Jednocześnie myślę o tym jak po premierze pato ten sam fałszywy uśmiech zniknie z jej mordy
Bałem się przeciętności zawsze, dlatego zawsze byłem najgorszy
Bałem się roślin biurowych i codzienności do zgonu
Piłem w środę, a w czwartki tak spóźniony, że myśleli, że w rozwoju
I może słusznie, bo takie durnie jak my potrafią mieć zagrożenie i zasnąć na rocznym z matmy
Przez całe LO miałem jeden zeszyt uniwersalny
Jutro go spalę i przestanę patrzyć na świat zza kratki
Drogi pamiętniczku, muszę już kończyć pisać, ale i tak już wystarczy dziś
I chociaż tobą mnie woła na ustną z anglika to dopiero za parę godzin odmienię być

hecho

¿Agregaste todas las palabras desconocidas de esta canción?