Your native language

عربي

Arabic

عربي

简体中文

Chinese

简体中文

Nederlands

Dutch

Nederlands

Français

French

Français

Deutsch

German

Deutsch

Italiano

Italian

Italiano

日本語

Japanese

日本語

한국인

Korean

한국인

Polski

Polish

Polski

Português

Portuguese

Português

Română

Romanian

Română

Русский

Russian

Русский

Español

Spanish

Español

Türk

Turkish

Türk

Українська

Ukrainian

Українська
User Avatar

Son


Interface


Niveau de difficulté


Accent



langue de l'interface

fr

Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Politique de cookies   |   Soutien   |   FAQ
1
s'inscrire / se connecter
Lyrkit

faire un don

5$

Lyrkit

faire un don

10$

Lyrkit

faire un don

20$

Lyrkit

Et/Ou soutenez-moi sur les réseaux sociaux. réseaux:


Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Zeamsone

Everest

 

Everest

(album: Hundred Bands - 2019)


[Zeamsone:]
Moje życie na żywo jest snem
Czasem kosmitą, czuje się jak Gedz
Wokale do bitu kładę kiedy chce
Nie pale spleef'u, każdy Mary Jane
Wrzuć to na luz i daj mniejszy bieg
Chciałeś tu być lecz nie mieli miejsc
Chciałem tylko na szczyty jak Everest
(Chciałem cała mieć szyje jak VVS)
Chciałem tylko na szczyty jak Everest
(Chciałem cała mieć szyje jak VVS)
Chciałem tylko na szczyty jak Everest
Wrzuć to na luz i daj mniejszy bieg
Chciałeś tu być lecz nie mieli miejsc
Chciałem tylko na szczyty jak Everest

[Gedz:]
Ich rekordy ślę do szpitala, mała (ej)
Mówię Ci, to wszystko dla nas, mała (jest)
Tym co nas opuścili, nara (ej)
W drodze na szczyt z zrzucam zbędny balast (wow)
Ich rekordy ślę do szpitala, mała (mmmm)
Mówię Ci, to wszystko dla nas, mała (yeah yeah)
Tym co nas opuścili, nara (yeah yeah)
W drodze na szczyt z zrzucam zbędny balast
(W drodze na szczyt z zrzucam zbędny balast)

[Zeamsone:]
Balenciaga mody triple S off-white belt
Patrze na typa który chciałby mieć za co jeść
Przydałoby mu się jakieś jebane hundred bands
Ale nie wiadomo, za co życie odebrało tlen
Jestem w grze
To nie w długach jak cały ten kraj
Lubisz modę jak cały ten kraj
Ja nie szukam niczego na stałe
Może to zrobię jak fly do Dubai
I może zapisze testament
By wiedzieli o mnie więcej niż im dam
I może będą to te same treści których posłuchuje cały kraj
Wyjebane dzisiaj tańczę
Sobie wyprodukuje to jak trap
Ja tankuje cały bak
Czekałem w podziemiu na te paradise

[Gedz:]
Ich rekordy ślę do szpitala, mała (mmmm)
Mówię Ci, to wszystko jest dla nas, mała (yeah yeah)
Tym co nas opuścili, nara (yeah yeah)
W drodze na szczyt z zrzucam zbędny balast

[Zeamsone:]
Moje życie na żywo jest snem
Czasem kosmitą, czuje się jak Gedz
Wokale do bitu kładę kiedy chce
Nie pale spleef'u, każdy Mary Jane
Wrzuć to na luz i daj mniejszy bieg
Chciałeś tu być lecz nie mieli miejsc
Chciałem tylko na szczyty jak Everest
(Chciałem cała mieć szyje jak VVS)
Chciałem tylko na szczyty jak Everest
(Chciałem cała mieć szyje jak VVS)
Chciałem tylko na szczyty jak Everest
Wrzuć to na luz i daj mniejszy bieg
Chciałeś tu być lecz nie mieli miejsc
Chciałem tylko na szczyty jak Everest

Hundred Bands cały dzień tak jak shuriken
Goni sen nowy dzień, wrzucaj drugi bieg
Znam za dużo ludzi którzy nie chcą budzić się
Żyć jest łatwo ale łatwo pogubić sens

fait

Avez-vous ajouté tous les mots inconnus de cette chanson ?