Your native language

عربي

Arabic

عربي

简体中文

Chinese

简体中文

Nederlands

Dutch

Nederlands

Français

French

Français

Deutsch

German

Deutsch

Italiano

Italian

Italiano

日本語

Japanese

日本語

한국인

Korean

한국인

Polski

Polish

Polski

Português

Portuguese

Português

Română

Romanian

Română

Русский

Russian

Русский

Español

Spanish

Español

Türk

Turkish

Türk

Українська

Ukrainian

Українська
User Avatar

Son


Interface


Niveau de difficulté


Accent



langue de l'interface

fr

Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Politique de cookies   |   Soutien   |   FAQ
1
s'inscrire / se connecter
Lyrkit

faire un don

5$

Lyrkit

faire un don

10$

Lyrkit

faire un don

20$

Lyrkit

Et/Ou soutenez-moi sur les réseaux sociaux. réseaux:


Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Beteo

Homie

 

Homie

(album: Nowy Rap - 2018)


Homie, eyyy

Dużo wódy mało coli, znowu dzwoni do mnie homie yeahh
Rodzice mówili dom to nie hotel, nie czuliśmy się jak bezdomni nie
Czekam zadzwoni homie, czekam się zbiorą ziomy
Weź mordo mnie z domu wyciągnij yeah, yeah, yeah
Niech ktoś się za nas pomodli
Było tyle ran homie, za to wylewam promil
Było tyle ran homie, było tyle ran homie
Dla nas cały świat homie, nie dymajmy szmat homie
Za to wylewam promil, za to wylewam promil

Ey, ey, ey
Było tyle ran homie, joint się kopci jak komin
Dzieciaki latają z piłką na orlik, a moje mordy wciąż balling
Twoje mordy to bally
Chcesz siano kosić jak rolnik ey, gdzie nasze sianokosy
I dlaczego lecą na sianokosy, sztuczne usta i te sztuczne nosy
Moja baby ma mieć dużo w głowie, robić ze mną muzę no i palić wąsy
Kiedyś nie stawiali na mnie grosza (Nie!)
Dzisiaj stawiam na nich klocka (Ble!)
Robią ciuchy projektanci, ona je widzi ma orgazm

Dlaczego byłaś jak te wszystkie sztuki? Ey, eyy
Dlaczego tyle razy musiałem się upić? Ey, eyy

Dużo wódy mało coli, znowu dzwoni do mnie homie yeahh
Rodzice mówili dom to nie hotel, nie czuliśmy się jak bezdomni nie
Czekam zadzwoni homie, czekam się zbiorą ziomy
Weź mordo mnie z domu wyciągnij yeah, yeah, yeah
Niech ktoś się za nas pomodli
Było tyle ran homie, za to wylewam promil
Było tyle ran homie, było tyle ran homie
Dla nas cały świat homie, nie dymajmy szmat homie
Za to wylewam promil, za to wylewam promil

Dlaczego tylu ziomów chciało iść na skróty? Ey, eyy
Dlaczego dzisiaj wylewam alko na buty? Ey, eyy

Płacę za siebię, moi ludzie dbają o podniebienie
Melanż nie po to by zapomnieć smutki, a żeby ozdobić drogę po [?]
Właśnie mi przyszedł SMS, że ziomal podjeżdza uberem pod blok (blok)
Na miejscu mnie niunia obcina jak nie wiem, a może mnie bierze pod włos (włos)
Trzeba robić sianko, nawet kiedy hardcore
Nie zawsze jest łatwo, nie zawsze jest łatwo
Wierz we mnie bracie, wierzę w ciebie bracie
Chociaż jak się lało chlanie, nie było sielanką
I nawet jak wszystko przegramy, to każdy z nas za sobą idzie
A kiedy już znikną te damy to lepiej sie wstanie o świcie
I nawet jak Bóg nas osądzi, za każdą nieczystą modlitwę
To wiem, że i podczas powodzi bym wygrał kurwa gonitwę

To dla moich homies, moich homies, moich homies
Moich homies, to dla moich homies eeeee, eeeey

Dużo wódy mało coli, znowu dzwoni do mnie homie yeahh
Rodzice mówili dom to nie hotel, nie czuliśmy się jak bezdomni nie
Czekam zadzwoni homie, czekam się zbiorą ziomy
Weź mordo mnie z domu wyciągnij yeah, yeah, yeah
Niech ktoś się za nas pomodli
Było tyle ran homie, za to wylewam promil
Było tyle ran homie, było tyle ran homie
Dla nas cały świat homie, nie dymajmy szmat homie
Za to wylewam promil, za to wylewam promil

fait

Avez-vous ajouté tous les mots inconnus de cette chanson ?