Your native language

عربي

Arabic

عربي

简体中文

Chinese

简体中文

Nederlands

Dutch

Nederlands

Français

French

Français

Deutsch

German

Deutsch

Italiano

Italian

Italiano

日本語

Japanese

日本語

한국인

Korean

한국인

Polski

Polish

Polski

Português

Portuguese

Português

Română

Romanian

Română

Русский

Russian

Русский

Español

Spanish

Español

Türk

Turkish

Türk

Українська

Ukrainian

Українська
User Avatar

Son


Interface


Niveau de difficulté


Accent



langue de l'interface

fr

Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Politique de cookies   |   Soutien   |   FAQ
1
s'inscrire / se connecter
Lyrkit

faire un don

5$

Lyrkit

faire un don

10$

Lyrkit

faire un don

20$

Lyrkit

Et/Ou soutenez-moi sur les réseaux sociaux. réseaux:


Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
chillwagon

nowy szlagier

 

nowy szlagier

(album: chillwagon - 2.0 - 2020)


[Qry:]
Ma-ma-mam w bani bałagan, moje życie to jest spontan
Ona miała pomagać, a jeszcze tu po niej sprzątam
Do dziś, e-e-ej, po niej sprzątam
Do dziś, e-ej, ej
Ma-ma-mam w bani bałagan, moje życie to jest spontan
Ona miała pomagać, a jeszcze tu po niej sprzątam
Do dziś, e-e-ej, po niej sprzątam
Do dziś, e-ej, ej, ej

[Borixon:]
Do-dobrze to wyglądasz, ale z rodziną na zdjęciu
Chcą do mnie startować, jakby byli na Okęciu, a kysz
E-e-ej, ej, a-a kysz
Ej, ej
Co-co-co u twojej dupy, ciągle nogi na pagony?
Każdy chciałby to zobaczyć, długie ma jak makarony
Robię trap, e-e-e-ej
Nie-nie-nie słucham szmat, e-e-ej

[Qry:]
Naspawany trapem, odbieram wypłatę
Razem z moją ekipą idziemy se na Wawel
A-a-albo na Tajlandię na dobre wakacje
Na dobre i na złe, ej, to-to jest byku nowy szlagier

[ZetHa:]
Zakładam chest bag jak kamizelkę i żaden snajper mi jej nie zdejmie
Oczy czerwone, viper przez zielone w oporze
Hula nasz rap od Zakopanego po Pomorze, byku
Ja to wizjoner, aha, patentów bez kitu
Młody milioner, aha, wciąż wpisany w BLIK-u
Nie odkładam nic na potem, to by nic nie dało (nie!)
Wszystko odkładam na teraz, tak odłożę siano (uh!)

[Kizo:]
Chodź ze mną przez ten świat, który często jest kurwą
Piele, chcesz zatrzymać nas? Kamizelka pod kurtką
Wiem, to trudne jak bardzo się kocha bloki
Wszystko co brudne, poświęcić choćby sekundę (cyk, cyk!)
Rodzę się na nowo, ze mną nowe sto koła
Życie bez limitu, mordo musisz spróbować (ej!)
Chcesz dyskutować co lepsze jest dla mnie, a co dla ciebie?
To tylko hajs, który rozjebie, będzie nam jak w niebie
Bo wtedy latam samolotem nad Atlantykiem (ej!)
Bo wtedy latam jak twoja baba za patykiem (ej!)
Bo wtedy latam jak pół miasta za kamykiem
Osobiście, to ja wolę Kostarykę (ta!)

[Qry:]
Ma-ma-mam w bani bałagan, moje życie to jest spontan
Ona miała pomagać, a jeszcze tu po niej sprzątam
Do dziś, e-e-ej, po niej sprzątam
Do dziś, e-ej, ej
Ma-ma-mam w bani bałagan, moje życie to jest spontan
Ona miała pomagać, a jeszcze tu po niej sprzątam
Do dziś, e-e-ej, po niej sprzątam
Do dziś, e-ej, ej, ej

fait

Avez-vous ajouté tous les mots inconnus de cette chanson ?