Rarara

(album: Złote Przeboje - 2022)

Teraz jest nasz czas, wybiła ta godzina
Słychać tłusty bass i przyciemniona szyba
Autostrada, lewy pas, znów zadymiamy klimat
Nie zatrzymasz nas, bo but na gazie trzymam
(Ra, ra, ra, ra, raaa!)

Kiedy zaczynałem nie wiedziałem, że tego chcą bloki
Wysokie skoki, wysokie loty (ej!), w pakach exotic
Palimy, to mamy kłopoty (czekaj!)
Nie mam czasu na głupoty, dziś robię te kroki
Prosto do Twojej głowy, w końcu, żeby nie iść do roboty
Zobacz, ile floty (ra, ra, ra, ra, raa!)
Mam dość tej sody, daj głowę mi schłodzić
Daj więcej dymu
Głowę mi schłodzi, tutaj głębokie wody, a nie jebany brodzik
Wie-wie-więcej dymu (ra, ra, ra, ra, raa!)
Ja jaram ponad tonę i chuj mnie obchodzi
Daj moje topy, szampan się chłodzi
Nigdy nie zrozumiesz, co wychodzi z mojej głowy

Teraz jest nasz czas! wybiła ta godzina
Słychać tłusty bass! i przyciemniona szyba
Autostrada, lewy pas! znów zadymiamy klimat
Nie zatrzymasz nas! bo but na gazie trzymam
(Ra, ra, ra, ra, raaa!) Wybiła ta godzina
(Ra, ra, ra, ra, raaa!) I przyciemniona szyba
(Ra, ra, ra, ra, raaa!) Znów zadymiamy klimat
(Ra, ra, ra, ra, raaa!) Bo but na gazie trzymam

Hit za hitem jak Złote Przeboje (be-be!)
Gdy kończymy, nic nie zostaje na stole (be!)
Zamykaj drzwi, kiedy tracę kontrolę
Mordo, w tym roku to będzie moja kolej
Robimy muzę, co zamyka mordę i jebie mnie kontent
Publika happy, zarobię forsę
Ich Troje, ale zrobimy we dwóch to
Pierdolę, jak nie ma kapusty dać
Się czuję, jakbym był z deszczu pod
Ale potem do złotego Bentla wjazd
Dwie, trzy bańki, wychodzę w Nike'ach
Nie lubię Barbie, nie lubię kata
Ferragamo, Dita, nie Prada
Zakładaj kaptur, chyba ma padać

Teraz jest nasz czas! wybiła ta godzina
Słychać tłusty bass! i przyciemniona szyba
Autostrada, lewy pas! znów zadymiamy klimat
Nie zatrzymasz nas! bo but na gazie trzymam
(Ra, ra, ra, ra, raaa!) Wybiła ta godzina
(Ra, ra, ra, ra, raaa!) I przyciemniona szyba
(Ra, ra, ra, ra, raaa!) Znów zadymiamy klimat
(Ra, ra, ra, ra, raaa!) Bo but na gazie trzymam