Your native language

عربي

Arabic

عربي

简体中文

Chinese

简体中文

Nederlands

Dutch

Nederlands

Français

French

Français

Deutsch

German

Deutsch

Italiano

Italian

Italiano

日本語

Japanese

日本語

한국인

Korean

한국인

Polski

Polish

Polski

Português

Portuguese

Português

Română

Romanian

Română

Русский

Russian

Русский

Español

Spanish

Español

Türk

Turkish

Türk

Українська

Ukrainian

Українська
User Avatar

Son


Interface


Niveau de difficulté


Accent



langue de l'interface

fr

Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Politique de cookies   |   Soutien   |   FAQ
1
s'inscrire / se connecter
Lyrkit

faire un don

5$

Lyrkit

faire un don

10$

Lyrkit

faire un don

20$

Lyrkit

Et/Ou soutenez-moi sur les réseaux sociaux. réseaux:


Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Kukon

Goldbikini Club

 

Goldbikini Club

(album: Ogrody 2 - 2020)


No jest git, jest git
A nie, ciebie wolę słyszeć chyba jednak

Lubisz jak mówię "sto tysięcy" dzisiaj będziesz miała pod poduszką
Ja ty i duże łóżko, może zrobimy trójkąt
Chodź tu do mnie suczko, szanuję cię ale lubisz gdy mówię jak 50 Cent, co nie?
Podnieca cię, gdy mówię "milion", przyglądam się ustom
Jestem natrętny i bardzo chętny na lustro
Będę namiętny i całkiem niezły też jutro
I nie wygonię rano, bo przecież nie jesteś kurwą
Jedziemy moją furą i słuchamy twoich kaset
To impreza dla ćpunów, a jutro zaczynam trasę
Trzymaj się bliżej bo tamtym wystaje kastet
Nie moje klimaty, jestem świrem ale trzymam klasę
Piękna pani, nie pokazuj się z klaunami
Mamy układ, to zostanie między nami
Jest nam dobrze, po co komplikować sprawy
Mam na ciebie zaklęcie, które nazywam tsunami

Lubię seks, lubię też rozmawiać o czymś więcej
Lubię grę, lubię kiedy nie chcesz brać pieniędzy
Lubię cię, chociaż tylko spotykam cie pieprzyć
Rozbierz się, rozbierz się
Lubię seks, lubię też rozmawiać o czymś więcej
Lubię grę, lubię kiedy nie chcesz brać pieniędzy
Lubię cię, chociaż tylko spotykam się pieprzyć
Rozbierz się, rozbierz się

Powiedz mi o swojej pensji, chcę grubą kopertę za wieczór
Nie chcę iść na dancing, załatwmy to na zapleczu
W majtkach noszę prestiż, więc ty mi nie obiecuj go
Owinę wokół palca cię jak Deppa Penelope'a w Blow
Lubisz dirty talk, powiem ci coś na ucho
Jaka młoda dupa buja się z taką gotówą?
Jaka młoda dupa potrafi tak kręcić pupą?
Ja wiem, że nią jestem, ty nie mów do mnie suko
Spłukany frajerze, o czym w ogóle nawijasz
Gra do jednej bramki, ja wpadam jak czarna bila
Jest tylko jedna pozbyć i to Mokra oryginał
Dam ci parę minut to będzie szybki finał
Ogrody Mixtape dwa będzie bujał na tych stripach
Tańczysz na stole, znowu forsę przeliczam
Odkąd tu jesteś to już ktoś cię nalicza
Czuć tutaj przkeręt, tak pachnie ulica

Lubię seks, lubię też rozmawiać o czymś więcej
Lubię grę, lubię kiedy nie chcesz brać pieniędzy
Lubię cię, chociaż tylko spotykam cie pieprzyć
Rozbierz się, rozbierz się
Lubię seks, lubię też rozmawiać o czymś więcej
Lubię grę, lubię kiedy nie chcesz brać pieniędzy
Lubię cię, chociaż tylko spotykam się pieprzyć
Rozbierz się, rozbierz się

fait

Avez-vous ajouté tous les mots inconnus de cette chanson ?