Your native language

عربي

Arabic

عربي

简体中文

Chinese

简体中文

Nederlands

Dutch

Nederlands

Français

French

Français

Deutsch

German

Deutsch

Italiano

Italian

Italiano

日本語

Japanese

日本語

한국인

Korean

한국인

Polski

Polish

Polski

Português

Portuguese

Português

Română

Romanian

Română

Русский

Russian

Русский

Español

Spanish

Español

Türk

Turkish

Türk

Українська

Ukrainian

Українська
User Avatar

소리


상호 작용


난이도


악센트



인터페이스 언어

ko

Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
쿠키 정책   |   지원하다   |   FAQ
1
등록/로그인
Lyrkit

기부하다

5$

Lyrkit

기부하다

10$

Lyrkit

기부하다

20$

Lyrkit

그리고/또는 나를 사회적으로 지지해 주세요. 네트워크:


Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Malik Montana

Ludzie Z Gór

 

Ludzie Z Gór

(앨범: Haram Masari - 2017)


[Malik Montana:]
Jestem synem uchodźcy, tata uciekł przed wojną
Sowieci zabili mi dziadka, on stał się rodziny głową
Szesnastolatek mężczyzną, matkę wziął ze sobą
Granicą były góry, a nagrodą wolność
Czasem myślę sobie, że taki już nasz los
Ciągle na walizkach żeby znaleźć dom
Już chyba tylko w trumnie znajdę własny kąt
A syn zostanie po mnie jak odejdę stąd

Więc przestań miastem mnie straszyć
Lub jakimś wjazdem na chatę
Bo jak byłem tu małolatem miałem ciężej niż ty
I jakoś dałem se radę
Na klatce gram za gramem żeby spełnić te sny

[Sentino:]
Jestem synem uchodźcy, ty se myślisz, że czujesz ból
Mam dla tych kurwów parę ładnych, różnych kul
Żeby cię nagle krew zalała, du Hurensohn
Po co nam miasto jak nasi ojcowie to ludzie z gór

[Sentino:]
Najpierw się śmiali, potem chcieli mnie zabić
Potem chcieli być braćmi, bo zacząłem se radzić
samą łapą którą klepią Cie po plecach
Wbiją Ci nóż w serce, dawaj na rekonesans
Zacząłem rapować po polsku
Jak nikt z nich nie wiedział kim jestem
Jak nikt mi nie wierzył, że idę im głowy rozjebać na mieście
Nie wiem czy Bóg mnie usłyszy?! Zabiłem człowieka słowami
Ty szukasz jej miedzy wierszami
Ja prawdę znalazłem tu miedzy blokami
Przykuty do ściany, walczę z tym życiem i jebie ich system
Nasze miasto święte, sam sobie radzę, nie wierze w policję
Nie wierze w ich rap, w którym Ty biurze go chronisz pedale?
Gdy krzyczę Mokotów usłyszą to na nim też twoi ziomale
Szacun dla braci co wyszli z więzienia i szczerze z tym cisną
Którzy mi wierzą bo widzą, jak niszczę karierę tym pizdom
Ty nie chcesz beefu, spotkanie się kończy szpitalem
Jak staniesz przed Bogiem to powiesz mu
Że się widziałeś z Vitalyim

Jestem synem uchodźcy, ty se myślisz, że czujesz ból
Mam dla tych kurwów parę ładnych, różnych kul
Żeby cię nagle krew zalała, du Hurensohn
Po co nam miasto jak nasi ojcowie to ludzie z gór

[Malik Montana:]
Więc przestań miastem mnie straszyć
Lub jakimś wjazdem na chatę
Bo jak byłem tu małolatem miałem ciężej niż ty
I jakoś dałem se radę
Na klatce gram za gramem żeby spełnić te sny

[Sentino:]
Jestem synem uchodźcy, ty se myślisz, że czujesz ból
Mam dla tych kurwów parę ładnych, różnych kul
Żeby cię nagle krew zalała, du Hurensohn
Po co nam miasto jak nasi ojcowie to ludzie z gór

완료

이 노래에 생소한 단어를 모두 추가하셨나요?