Your native language

عربي

Arabic

عربي

简体中文

Chinese

简体中文

Nederlands

Dutch

Nederlands

Français

French

Français

Deutsch

German

Deutsch

Italiano

Italian

Italiano

日本語

Japanese

日本語

한국인

Korean

한국인

Polski

Polish

Polski

Português

Portuguese

Português

Română

Romanian

Română

Русский

Russian

Русский

Español

Spanish

Español

Türk

Turkish

Türk

Українська

Ukrainian

Українська
User Avatar

Geluid


Koppel


Moeilijkheidsgraad


Accent



interfacetaal

nl

Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Cookie beleid   |   Steun   |   FAQ
1
registreren / inloggen
Lyrkit

doneren

5$

Lyrkit

doneren

10$

Lyrkit

doneren

20$

Lyrkit

En/of steun mij op sociaal gebied. netwerken:


Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Żabson

Czarne Okulary

 

Czarne Okulary

(album: Passion Fruits - 2016)


[Żabson:]
Zapomniałem już o tamtych snach
Bo wszystko mam już w swoich planach
Dziś patrzę tylko na ten szary świat
W moich czarnych okularach
Zapomniałem już o tamtych snach
Bo wszystko mam już w swoich planach
Dziś patrzę tylko na ten szary świat
W moich czarnych okularach

Za bardzo znam się na tych łzach
Za bardzo znam się na staraniach
Za dużo widzę wokół zła
Za dużo słyszę tu czczego gadania
Niejeden cień tu więcej duszy ma
Niż ciało jego pana
Kolejny dzień mi tutaj upływa
Upływa mi na jebanych zmaganiach
Bo moje światło się też ukrywa
I ta ciemność mnie pochłania
Jednych zabija tutaj rutyna
A inni chcą zastopowania
A ludzie w maskach będą ubliżać
Bez zahamowania
Poleci tu w górę kurtyna
Nikt nie ma już własnego zdania

Zapomniałem już o tamtych snach
Bo wszystko mam już w swoich planach
Dziś patrzę tylko na ten szary świat
W moich czarnych okularach
Zapomniałem już o tamtych snach
Bo wszystko mam już w swoich planach
Dziś patrzę tylko na ten szary świat
W moich czarnych okularach

[Quebonafide:]
Chowam za wami ten przeklęty strach
Chowam za wami zwykły żal po stracie
Współczucie, poczucie, że żaden z was
Nigdy mnie nie zobaczy, kiedy płaczę
Chowam za wami udawany blask
Cały show biznes, którym szczerze gardzę
A gdy zdejmuję was się kładąc spać
To świat przerażający jest tym bardziej
Chowam za wami ten szczeniacki czas
Cały ten słodko-gorzki tani sukces
Szlachetny pieniądz i ten pusty hajs
Gdy myślę o tym, jakim byłem głupcem
Chowam za wami szczęście, radość, gdy
Mama mi mówi, że jest ze mnie dumna
Pozorowaną obojętność, gdy
Pochylam głowę przy zamkniętych trumnach
Chowam za wami ten przekrwiony wzrok
Chowam za wami zmęczone źrenice
Chociaż się nie wyspałem dobrze z rok
To jest moje wyśnione życie

klaar

Heb je alle onbekende woorden uit dit nummer toegevoegd?