Your native language

عربي

Arabic

عربي

简体中文

Chinese

简体中文

Nederlands

Dutch

Nederlands

Français

French

Français

Deutsch

German

Deutsch

Italiano

Italian

Italiano

日本語

Japanese

日本語

한국인

Korean

한국인

Polski

Polish

Polski

Português

Portuguese

Português

Română

Romanian

Română

Русский

Russian

Русский

Español

Spanish

Español

Türk

Turkish

Türk

Українська

Ukrainian

Українська
User Avatar

Geluid


Koppel


Moeilijkheidsgraad


Accent



interfacetaal

nl

Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Cookie beleid   |   Steun   |   FAQ
1
registreren / inloggen
Lyrkit

doneren

5$

Lyrkit

doneren

10$

Lyrkit

doneren

20$

Lyrkit

En/of steun mij op sociaal gebied. netwerken:


Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Bedoes

LAP KNAGE W MORDE SUKO

 

LAP KNAGE W MORDE SUKO

(album: Anubis's Throne - 2013)


[7rym:]
Nie ma nieba, bo tylko seven is heaven
Ludzi mi nie potrzeba, bo sam kładę scenę na glebę
Ty nie wiesz jak brnąć w przód, to dla ciebie lekcja pizdo
Mi mówią track ziom rób, bo tym samym zmieniasz hip-hop
Jestem hazardzistą, dziś zgarniam całą pulę
To nie przypadek że jestem wygranym bo moje flow mi to gwarantuje
Rap to gra o hajs? Proste że zgarniam plony
Ty chcesz dogonić nas? Jesteś popierdolony
Casino Royale dziwko 0 0 7Rym
Zagrozisz moim interesom to szybko się odstrzelę I
Kiedy tu kładę te flow, robie to bo wiem że zrobię to dobrze man
Robię to bo chcę, wiem że jestem kotem man
Jak fury to Benz, jak buty to tylko Gucci
Jak styl to fresh, jak dupy to tylko suki
7Rym I Bedoes, cały hajs dziwko zgarniam
A jak chcesz to graj w totka, pizdo I licz na farta

[Bedoes:]
My mamy hajs, mamy to co chcemy
My mamy czas, na podbicie sceny
Ty w mordę łap, knagę może wtedy
Będziesz miał jakiś hajs przy nas jesteś niemy

Wbijam, już wiesz dobrze
Seven Heaven suko, wolę twój pogrzeb
Chcecie mnie niedługo, na swój koncert
Będę pewien tu go, jak dasz forsę
Styl tak świeży, że od was już nie jebie gównem
Bit tak leży, że bassy będziecie czuć w trumnie
Masz brak przeżyć, to kup sobie wódkę
Mam hak na tych leszczy co chcieliby tu umrzeć
Nienawidzę rapu, jest chujowy mocno
Dlatego z Siódemką tu, płyniemy pod prąd
To Bedoes, Bedopies, Bedo wszedł, Bedo zjadł
Bedo wie, Bedo chce, Bedo swag, Bedo ma
I dziwkę na pace I co ja poradzę na nich
I nie starcę na wadze, gdyby mnie rozstrzelali
I nie płaczę za rapem, w sumie, to jebać drani
Co ich kładę na matę, jak, bloki tsunami, ooh

My mamy hajs, mamy to co chcemy
My mamy czas, na podbicie sceny
Ty w mordę łap, knagę może wtedy
Będziesz miał jakiś hajs przy nas jesteś niemy

klaar

Heb je alle onbekende woorden uit dit nummer toegevoegd?