Your native language

عربي

Arabic

عربي

简体中文

Chinese

简体中文

Nederlands

Dutch

Nederlands

Français

French

Français

Deutsch

German

Deutsch

Italiano

Italian

Italiano

日本語

Japanese

日本語

한국인

Korean

한국인

Polski

Polish

Polski

Português

Portuguese

Português

Română

Romanian

Română

Русский

Russian

Русский

Español

Spanish

Español

Türk

Turkish

Türk

Українська

Ukrainian

Українська
User Avatar

Geluid


Koppel


Moeilijkheidsgraad


Accent



interfacetaal

nl

Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Cookie beleid   |   Steun   |   FAQ
1
registreren / inloggen
Lyrkit

doneren

5$

Lyrkit

doneren

10$

Lyrkit

doneren

20$

Lyrkit

En/of steun mij op sociaal gebied. netwerken:


Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Bedoes

TRUTH

 

TRUTH

(album: FR$HTILLIDIX - 2013)


Widzę co się dzieje w Polsce
Wpadłem tu po forsę
Wprowadzam słabych w kompleks
Chcę zarabiać tysiące
Nie widzę perspektyw na życie tu
Do łba wpychają nam miliard głupstw
Gdyby nie matka nie byłoby mnie tu
Gdyby nie ławka nie poznałbym sklepu
Gdyby nie tamta to nie brałbym leków
Gdyby nie gandzia to latać bym nie mógł
Znów nawijam problemy w lufkę
Jebię charaktery sztuczne, znów w lodówkę wkładam wódkę
Będziemy pić, łeb napierdala mnie jak Zinedine
Nie widzę ich, czas zapierdala jak jebany speed
Kocham ją, dlatego staram się ogarnąć i pokazać im, że racji nie mieli pierdoląc mi, że...

Wygrałem walkę, czekam na wojnę trzymając gardę
Jebię te punche, jestem tu po to by przekazać prawdę
Nazwij mnie ''truskiem'', pokażę ci najprawdziwszą braggę
Teraz lagę kładę na ten biznes, to jest pojebane!
Wygrałem walkę, czekam na wojnę trzymając gardę
Jebię te punche, jestem tu po to by przekazać prawdę
Obraź moją pannę, wjadę ci, ty kurwo, kopem na maskę
Obraź moją matkę, zajebię ci kulę prosto w łopatkę

Takiego Bedoesa jeszcze nikt nie znał, nawet Napster
Nie chcę zapeszać pierdoląc, że wszystko zgarnę
Nie jestem w tej grze na marne
Wygram to, choćby kosztem kuli w czaszkę
Freshville Records, do końca roku mamy passę
Freshville Records, 2013
'14, '15, '16
Freshville do czasu gdy na zawsze zasnę

Wygrałem walkę, czekam na wojnę trzymając gardę
Jebię te punche, jestem tu po to by przekazać prawdę
Nazwij mnie ''truskiem'', pokażę ci najprawdziwszą braggę
Teraz lagę kładę na ten biznes, to jest pojebane!
Wygrałem walkę, czekam na wojnę trzymając gardę
Jebię te punche, jestem tu po to by przekazać prawdę
Obraź moją pannę, wjadę ci, ty kurwo, kopem na maskę
Obraź moją matkę, zajebię ci kulę prosto w łopatkę

Ty jesteś dla mnie, ja jestem dla ciebie, gdy jesteśmy razem to czuję, że chcę cię
Piszą w gazecie, Bedo dorósł, dziś nie kłamiecie, kto mu pomógł?
Dziękuję Bogu za ciebie, dziękujesz Bogu za mnie? Wątpię
Dziewczyno, miłość masz za zbrodnię, ja mimo to kocham ciągle
Mówię ci, spójrz mi w oczy, wyznaję ci miłość
Ty gdzieś wzrokiem kroczysz, miesza się wódka z Malibu
Ile było takich jak ja? Głupich, a może mądrych
Kocham cię, już to słyszałaś, ja nie mogę się wyłączyć
Znalazłem drogę, prawie zacząłem błądzić
Mam cię przy sobie, nie puszczę nawet choćby
Wszyscy mówili, że ''już wystarczy, dosyć''
Jebać wszystkich, patrzę tylko w twoje oczy

Wygrałem walkę, czekam na wojnę trzymając gardę
Jebię te punche, jestem tu po to by przekazać prawdę
Nazwij mnie ''truskiem'', pokażę ci najprawdziwszą braggę
Teraz lagę kładę na ten biznes, to jest pojebane!
Wygrałem walkę, czekam na wojnę trzymając gardę
Jebię te punche, jestem tu po to by przekazać prawdę
Obraź moją pannę, wjadę ci, ty kurwo, kopem na maskę
Obraź moją matkę, zajebię ci kulę prosto w łopatkę
Wygrałem walkę, czekam na wojnę trzymając gardę
Jebię te punche, jestem tu po to by przekazać prawdę
Nazwij mnie ''truskiem'', pokażę ci najprawdziwszą braggę
Teraz lagę kładę na ten biznes, to jest pojebane!
Wygrałem walkę, czekam na wojnę trzymając gardę
Jebię te punche, jestem tu po to by przekazać prawdę
Obraź moją pannę, wjadę ci, ty kurwo, kopem na maskę
Obraź moją matkę, zajebię ci kulę prosto w łopatkę

klaar

Heb je alle onbekende woorden uit dit nummer toegevoegd?