Your native language

عربي

Arabic

عربي

简体中文

Chinese

简体中文

Nederlands

Dutch

Nederlands

Français

French

Français

Deutsch

German

Deutsch

Italiano

Italian

Italiano

日本語

Japanese

日本語

한국인

Korean

한국인

Polski

Polish

Polski

Português

Portuguese

Português

Română

Romanian

Română

Русский

Russian

Русский

Español

Spanish

Español

Türk

Turkish

Türk

Українська

Ukrainian

Українська
User Avatar

Geluid


Koppel


Moeilijkheidsgraad


Accent



interfacetaal

nl

Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Cookie beleid   |   Steun   |   FAQ
1
registreren / inloggen
Lyrkit

doneren

5$

Lyrkit

doneren

10$

Lyrkit

doneren

20$

Lyrkit

En/of steun mij op sociaal gebied. netwerken:


Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Beteo

Jest Si

 

Jest Si

(album: Bejbi - 2017)


Te ulice zimne, więc ogrzejmy je
To ma większy sens, kiedy ktoś wydzwoni policję
Weź te flaszki w dłoń, niech się pali joint, razem to nikt nas nie powinie
Chcemy bawić się, uczcić każdy dzień
Melanż potraktuj jak modlitwę, mamy tylko jedno życie

Bawić się chcę, nie myśleć o tym co dobre, co złe
Skakać po autach jak popierdolony, z ziomkami rozbijać butelki na łbie
To taki bunt przeciwko temu, że tracimy życie na milion problemów co psują nam krew
Dziś mam to gdzieś, rozlewam alko na siebie i wniebogłosy się drę
Ci nie po drodze tu jest, wolisz siedzieć pod krawatem
Ledwo z czynszem dajesz rade, ale musisz chwalić się nowym kwadratem
Niby masz fajną wypłatę i pannę, ale dziś nie ma jej z tobą
Jeśli nie wiesz gdzie jej szukać to dawaj tu do nas, się nie gap przez okno

Te ulice zimne, więc ogrzejmy je
To ma większy sens, kiedy ktoś wydzwoni policję
Weź te flaszki w dłoń, niech się pali joint, razem to nikt nas nie powinie
Chcemy bawić się, uczcić każdy dzień
Melanż potraktuj jak modlitwę, mamy tylko jedno życie

Nie umiem być smutny od dawna, znów płonie marihuana
Jak zbiera Ci się na płacz, za dużo nie myśl i zacznij rozpalać
Ziomki przeliczają hajsy, każdy odpalony Tinder
Duperkom dzwonią po taxi, dziś chcą je głaskać, nie szmacić jak dziwkę
Jest si, rano nikomu tutaj nie będzie wstyd
Jest si, nikomu nie będzie głupio, nawet jak sobie na ławce gdzieś śpi
Nawet jak odjebał wieś i sie wylał sobie na drzwi
Od klatki, mieszkania czy kibla to nie ma znaczenia
Dlaczego żaden z tych psów już nie pamięta, że też był szczeniak

Te ulice zimne, więc ogrzejmy je
To ma większy sens, kiedy ktoś wydzwoni policję
Weź te flaszki w dłoń, niech się pali joint, razem to nikt nas nie powinie
Chcemy bawić się, uczcić każdy dzień
Melanż potraktuj jak modlitwę, mamy tylko jedno życie

klaar

Heb je alle onbekende woorden uit dit nummer toegevoegd?