Your native language

عربي

Arabic

عربي

简体中文

Chinese

简体中文

Nederlands

Dutch

Nederlands

Français

French

Français

Deutsch

German

Deutsch

Italiano

Italian

Italiano

日本語

Japanese

日本語

한국인

Korean

한국인

Polski

Polish

Polski

Português

Portuguese

Português

Română

Romanian

Română

Русский

Russian

Русский

Español

Spanish

Español

Türk

Turkish

Türk

Українська

Ukrainian

Українська
User Avatar

Geluid


Koppel


Moeilijkheidsgraad


Accent



interfacetaal

nl

Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Cookie beleid   |   Steun   |   FAQ
1
registreren / inloggen
Lyrkit

doneren

5$

Lyrkit

doneren

10$

Lyrkit

doneren

20$

Lyrkit

En/of steun mij op sociaal gebied. netwerken:


Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Białas

Insomnia

 

Insomnia

(album: Murem Za Bonusem - 2021)


Ej, całe miasto dziś ma nie spać dla mnie
Strój za 10 koła na mnie
Król z balkonu rzuca hajsem
Zrobiliście ze mnie gwiazdę, więc jak ja mam się czuć normalnie?
Patrzę w niebo zanim zasnę
W chuj emocji cały czas jest

Ej, całe miasto dziś ma nie spać dla mnie
Strój za 10 koła na mnie
Król z balkonu rzuca hajsem
Zrobiliście ze mnie gwiazdę, więc jak ja mam się czuć normalnie?
Patrzę w niebo zanim zasnę
W chuj emocji cały czas jest

Pieniądze nie dają szczęścia, gada tak ten co nie ma zacięcia
Jak pieniądze nie dają szczęścia, jak dziś mam grubszy łańcuch niż sędzia?
Uciekamy stąd na przedmieścia
W bloku za mało dla nas jest miejsca
Ci to chodzili cali w diamentach
Właśnie tak kurwa nas mają pamiętać
Ma poważne sprawy na bani
A raperzy tak zacofani, że jeszcze kupują koszulki Armani
jakąś dekadę za nami, lub dwie, chuj wie
Chłopaki stawiajcie na siebie sami
Nie tylko czekacie na cudze przypały, chuj w nie
Wyregulować emocje potrafię jedynie bezczelnością
Jeżeli chcesz mnie oceniać, najpierw się zderz z szarością
A potem osiągnij sukces, no i się zderz z zazdrością
Jak skończysz zadzwoń, opowiesz jak ci poszło

Ej, całe miasto dziś ma nie spać dla mnie
Strój za 10 koła na mnie
Król z balkonu rzuca hajsem
Zrobiliście ze mnie gwiazdę, więc jak ja mam się czuć normalnie?
Patrzę w niebo zanim zasnę
W chuj emocji cały czas jest

Ej, całe miasto dziś ma nie spać dla mnie
Strój za 10 koła na mnie
Król z balkonu rzuca hajsem
Zrobiliście ze mnie gwiazdę, więc jak ja mam się czuć normalnie?
Patrzę w niebo zanim zasnę
W chuj emocji cały czas jest

Śnił mi się sos lub że tracę głos
A zerwana noc jest wpisana w koszt
Znowu gubię trop, podróżuję w głąb siebie
Odnajduję trap, teraz to mnie goń, berek!
Wychodzę w dresie, a ty na imprezę
Chłopaki stąd nie noszą torebek
No bo noszą torby, do rana będą puste
Ale mniej puste od ciebie
Ty zejdź już na ziemię
Daj rano kobiecie buzi na dzień dobry
Bo co dzień pierze Twoje puste kieszenie
Nie jestem bez dna studnią, dużo się zbiera często
Odwołuję sesję w studio, sesję z terapeutką
Tęskniłem jak głupek, byku za tym co odeszło
A teraz mamy gotówę, tylko ty zwija, ja bankroll

Ej, całe miasto dziś ma nie spać dla mnie
Strój za 10 koła na mnie
Król z balkonu rzuca hajsem
Zrobiliście ze mnie gwiazdę, więc jak ja mam się czuć normalnie?
Patrzę w niebo zanim zasnę
W chuj emocji cały czas jest

Ej, całe miasto dziś ma nie spać dla mnie
Strój za 10 koła na mnie
Król z balkonu rzuca hajsem
Zrobiliście ze mnie gwiazdę, więc jak ja mam się czuć normalnie?
Patrzę w niebo zanim zasnę
W chuj emocji cały czas jest

klaar

Heb je alle onbekende woorden uit dit nummer toegevoegd?