Your native language

عربي

Arabic

عربي

简体中文

Chinese

简体中文

Nederlands

Dutch

Nederlands

Français

French

Français

Deutsch

German

Deutsch

Italiano

Italian

Italiano

日本語

Japanese

日本語

한국인

Korean

한국인

Polski

Polish

Polski

Português

Portuguese

Português

Română

Romanian

Română

Русский

Russian

Русский

Español

Spanish

Español

Türk

Turkish

Türk

Українська

Ukrainian

Українська
User Avatar

Geluid


Koppel


Moeilijkheidsgraad


Accent



interfacetaal

nl

Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Cookie beleid   |   Steun   |   FAQ
1
registreren / inloggen
Lyrkit

doneren

5$

Lyrkit

doneren

10$

Lyrkit

doneren

20$

Lyrkit

En/of steun mij op sociaal gebied. netwerken:


Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Malik Montana

Jak Wierzyć? (Bonus Track)

 

Jak Wierzyć? (Bonus Track)

(album: Tijara - 2018)


[Malik Montana:]
Witam Polsko, chciałbym się przedstawić
Polskie mam papiery, a na imię Mosa Ghawsi
Patrzą na mnie jak na zamachowca
Matka z domu Kalinowska

Zruchany łeb, snu brak, ciągły stres
Matki łzy, smutek, w płucach dym, dobry haze
W sercu czerń i żałoba, gadkę w pizdę schowaj
Dzieciaki bez perspektyw zamiast piłkę gonią towar
Zabrakło na pampersy, ojciec wolił sączyć browar
Życie na tych blokach, powiedz jak tu wierzyć w Boga mam
Powiedz jak tu wierzyć w Boga mam

Zruchany łeb, snu brak, ciągły stres
Matki łzy, smutek, w płucach dym, dobry haze
W sercu czerń i żałoba, gadkę w pizdę schowaj
Dzieciaki bez perspektyw zamiast piłkę gonią towar
Zabrakło na pampersy, ojciec wolił sączyć browar
Życie na tych blokach, powiedz jak tu wierzyć w Boga mam
Powiedz jak tu wierzyć w Boga mam

[Diho Raz:]
Burdele, hotele, złodzieje i ja, palę jointa na schodach
Chciałbym uwierzyć w Boga, gdzie dupy walą po rogach
Obrączki na nogach, plus jest taki, że chociaż w domach
Czas jest letni, więc zakładam kolorowe buty
Mam nadzieję, że za rok już chodzę tylko w Supreme
Z braćmi robię sos, nie ma czasu dla kłótni
Mam już swoją butlę, więc nie chcę Twojej wódki
A miało być inaczej, zupełnie inaczej
Mamy swoje sprawy, latamy zawsze squadem
Gramy koncert razem, dawaj na autostradę
Kiedyś jak nie jeden z was kiepsko dawałem radę
Nie dziś

[Malik Montana:]
Zruchany łeb, snu brak, ciągły stres
Matki łzy, smutek, w płucach dym, dobry haze
W sercu czerń i żałoba, gadkę w pizdę schowaj
Dzieciaki bez perspektyw zamiast piłkę gonią towar
Zabrakło na pampersy, ojciec wolił sączyć browar
Życie na tych blokach, powiedz jak tu wierzyć w Boga mam
Powiedz jak tu wierzyć w Boga mam

Zruchany łeb, snu brak, ciągły stres
Matki łzy, smutek, w płucach dym, dobry haze
W sercu czerń i żałoba, gadkę w pizdę schowaj
Dzieciaki bez perspektyw zamiast piłkę gonią towar
Zabrakło na pampersy, ojciec wolił sączyć browar
Życie na tych blokach, powiedz jak tu wierzyć w Boga mam
Powiedz jak tu wierzyć w Boga mam

klaar

Heb je alle onbekende woorden uit dit nummer toegevoegd?