Your native language

عربي

Arabic

عربي

简体中文

Chinese

简体中文

Nederlands

Dutch

Nederlands

Français

French

Français

Deutsch

German

Deutsch

Italiano

Italian

Italiano

日本語

Japanese

日本語

한국인

Korean

한국인

Polski

Polish

Polski

Português

Portuguese

Português

Română

Romanian

Română

Русский

Russian

Русский

Español

Spanish

Español

Türk

Turkish

Türk

Українська

Ukrainian

Українська
User Avatar

Dźwięk


Interfejs


Poziom trudności


Akcent



język interfejsu

pl

Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Polityka Cookie   |   Wsparcie   |   FAQ
1
zarejestruj się / zaloguj
Lyrkit

podarować

5$

Lyrkit

podarować

10$

Lyrkit

podarować

20$

Lyrkit

I/lub wesprzyj mnie w mediach społecznościowych. sieci:


Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Taco Hemingway

Café Belga

 

Café Belga

(album: Café Belga - 2018)


[Taco Hemingawy & Marek Fall:]
-Wymyśliłem sobie taką koncepcję
-No
-Żebyśmy podzielili rozmowę na kilka segmentów
W pierwszym jest to miejsce gdzie się znajdujemy teraz
-No
-Gdzie jesteśmy i...

Kiedy mówi, że mnie nie chce
Nie rozumiem czego ona może chcieć
Kiedy słyszę siebie w Esce
Wiem, że ciężej będzie o sekret nim się o nim dowie sieć
Kiedy ty wciskasz me guziki wtedy wybucham
Moja droga to nie test (moja droga to nie test)
Kiedy siedzę zły na ciebie piszę teksty
Które poznasz już dopiero po premierze
Kiedy wieczór ustępuje już świtowi, o
Nie no tak w sumie to już znasz (nie no w sumie to już znasz)
Siedzisz na komodzie nogi wokół moich, ą
W radiu znowu Soma gra (delicious soma)
Kiedy robisz szkodę mówię, że nie szkodzi
Moja droga trochę by było szkoda nas (trochę będzie szkoda nas)
Zanim powiem że mi z tobą jest do twarzy
Cofam to bo nie wiem czym jest moja twarz (nie wiem)
Miękkie piersi, twarde narkotyki
Jestem bestią, szarpię za kolczyki
Szeptem miękki materac bardzo skrzypi
Kiedyś piękny a teraz straszne myśli
Café Belga wnet je poskromi
Jak Gombrowicz robił w Tortonii
Męczą mnie demony, robię zwrot od nich
I dlatego piszę o nich zwroty, to nasz kompromis (wow)

Wypili moją krew na hejnał nie pierwszy raz
Przerzucam sobie cash na Pay Pal
I uciekam bo mnie ciągle goni świat
Wypili moją krew na hejnał nie pierwszy raz
Poleciałem pisać wersy w Café Belga
Osiemnasty mnie wykończy, chyba w dziewiętnastym przerwa

Zanim umrę syty, niby Gandolfini (gdzie?)
Na Sycylii albo w Argentynie (fajnie)
Tańczymy tango gdzieś na Santorini
Irena Santor na dzikiej plaży odpalam na głośniki
Bo nie obchodzą nas za bardzo tipy
Gdzie warto bywać i jak przeciwdziałać zmarszczkom
Vipy chcieliby się widywać z nami
Dostaje zapro na bibę od celebrytów
Którzy poznali mnie po Taconafide
Mama pyta kiedy zacznę pisać o czymś, o
Mówię jej że kiedy coś mi się przytrafi
Milczenie jest złotem, ale me głupoty platynowe
Więc przelałem na sieroty parę kafli
Dzieci przymierają głodem a obywatele ciągle chcą
Rzucać groszem na ten koszyk dla parafii
Nim posypią mi proboszcze to zmęczone czoło prochem, o
Oto płyta może trochę was zabawi, Café Belga

Wypili moją krew na hejnał nie pierwszy raz
Przerzucam sobie cash na Pay Pal
I uciekam bo mnie ciągle goni świat
Wypili moją krew na hejnał nie pierwszy raz
Poleciałem pisać wersy w Café Belga
Osiemnasty mnie wykończy, chyba w dziewiętnastym przerwa

Pojechałem pisać w Café Belga
Czuję, że mogę oddychać w Café Belga
Piję z Filipem znowu tequillę w Café Belga
Chyba jej wyznałem miłość w Café Belga
Nikt nie patrzy na mnie nigdy w Café Belga
Jestem w tłumie, nie jestem inny w Café Belga
Nie robią szumu, nie adorują
Nigdy nie piszczą w Café Belga
Dźwięki migawki zastępują tylko piękne trzaski werbla
Pojechałem pisać w Café Belga
Czuję, że mogę oddychać w Café Belga
Piję z Filipem znowu Tequille w Café Belga
Chyba jej wyznałem miłość w Café Belga
Nikt nie patrzy na mnie nigdy w Café Belga
Jestem w tłumie, nie jestem inny w Café Belga
Nie robią szumu, nie adorują
Nigdy nie piszczą w Café Belga
Dźwięki migawki zastępują tylko piękne trzaski werbla

zrobione

Czy dodałeś wszystkie nieznane słowa z tej piosenki?