Your native language

عربي

Arabic

عربي

简体中文

Chinese

简体中文

Nederlands

Dutch

Nederlands

Français

French

Français

Deutsch

German

Deutsch

Italiano

Italian

Italiano

日本語

Japanese

日本語

한국인

Korean

한국인

Polski

Polish

Polski

Português

Portuguese

Português

Română

Romanian

Română

Русский

Russian

Русский

Español

Spanish

Español

Türk

Turkish

Türk

Українська

Ukrainian

Українська
User Avatar

Звук


Интерфейс


Уровень сложности


Акцент



язык интерфейса

ru

Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
1
зарегистрироваться / войти
Lyrkit

донат

5$

Lyrkit

донат

10$

Lyrkit

донат

20$

Lyrkit

Или поддержи меня в соц. сетях:


Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Beteo

Nie Wiesz Nic

 

Nie Wiesz Nic

(альбом: Bejbi - 2017)


Weź odpierdol się, co Ty gadasz nie wiesz nic
O mnie, o moich ziomkach, moich sprawach nie wiesz nic
Ty skarżysz się na pałach, o zasadach nie wiesz nic
Więc weź już wypierdalaj, się nie staraj nami być

Weź odpierdol się, co Ty gadasz nie wiesz nic
O mnie, o moich ziomkach, moich sprawach nie wiesz nic
Ty skarżysz się na pałach, o zasadach nie wiesz nic
Więc weź już wypierdalaj, się nie staraj nami być

Świrujesz gwiazdę, pizdo, ja bym kurwa nie śmiał
Bo tak chcesz błyszczeć pizdo, a Cię dupa ściemnia
I znowu mówisz jej, że to ostatnia szansa
A ona spermę by nawet wyssała z palca
Nie myśl mała, że mi serce skradniesz
Bo jestem przez Ciebie cały mokry w końcu jesteś szlaufem
Moja ex pluła na mnie kwasem o różne głupstwa
Może przez to, że ma sztuczne usta
Biegamy se po osiedlach, dzisiaj nie skończę w domu
Telefon w łapie, bo szukamy hajsu, a nie Pokemonów
Ty szukasz konfidenta w swojej zgrai ziomów
Zadzwoń do providenta jak masz jakiś dowód

Weź odpierdol się, co Ty gadasz nie wiesz nic
O mnie, o moich ziomkach, moich sprawach nie wiesz nic
Ty skarżysz się na pałach, o zasadach nie wiesz nic
Więc weź już wypierdalaj, się nie staraj nami być

Weź odpierdol się, co Ty gadasz nie wiesz nic
O mnie, o moich ziomkach, moich sprawach nie wiesz nic
Ty skarżysz się na pałach, o zasadach nie wiesz nic
Więc weź już wypierdalaj, się nie staraj nami być

Jakiś pajac straszy mnie bo rozprowadza dragi
Ale tylko kutas mój może mi się postawić
Cycki Twojej szmaty znam bo mi wysyła snapy
Wypina się do fotek, tak przychyla się do zdrady
A ja se jaram ganje, mamy więcej chmur niż Marvel
Ta Twoja suka nawet kiedy nie ćpa bierze twarde
Ty jesteś taki głupi że byś kupił dla niej Gucci
Za ostatni hajs na ruchy, przez to w miejscu stoisz błaźnie
Po co liczysz na suki, które nieobliczalne
Jak myślałeś o niej wczuty, coś Ci dorobiła diable
Już zrozumiałem czemu tak Cię jara z nią rozmowa
Bo jedyne za co możesz złapać to za słowa

Weź odpierdol się, co Ty gadasz nie wiesz nic
O mnie, o moich ziomkach, moich sprawach nie wiesz nic
Ty skarżysz się na pałach, o zasadach nie wiesz nic
Więc weź już wypierdalaj, się nie staraj nami być

Weź odpierdol się, co Ty gadasz nie wiesz nic
O mnie, o moich ziomkach, moich sprawach nie wiesz nic
Ty skarżysz się na pałach, o zasadach nie wiesz nic
Więc weź już wypierdalaj, się nie staraj nami być

готово

Ты добавил себе все незнакомые слова из этой песни?