Your native language

عربي

Arabic

عربي

简体中文

Chinese

简体中文

Nederlands

Dutch

Nederlands

Français

French

Français

Deutsch

German

Deutsch

Italiano

Italian

Italiano

日本語

Japanese

日本語

한국인

Korean

한국인

Polski

Polish

Polski

Português

Portuguese

Português

Română

Romanian

Română

Русский

Russian

Русский

Español

Spanish

Español

Türk

Turkish

Türk

Українська

Ukrainian

Українська
User Avatar

Звук


Интерфейс


Уровень сложности


Акцент



язык интерфейса

ru

Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
1
зарегистрироваться / войти
Lyrkit

донат

5$

Lyrkit

донат

10$

Lyrkit

донат

20$

Lyrkit

Или поддержи меня в соц. сетях:


Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Beteo

Oczy Jak Manga

 

Oczy Jak Manga

(альбом: Palma Na Blokach - 2022)


Ostatnie lata zleciały jak rok
Albo jak dzień, kiedy zarwana noc
Lubię jak cień latem pada na blok
Ziomal, nie barman, mi dolewa sok
Psy skaczą do gardła, chcą zabrać nam to
Ale dzisiaj zabawa, to dla nas święto
Ona wpada na kwadrat, a udaje świętą
Jak to twoja mama, to sobie weź
Łatwo się zakochać
W królach na banknotach
Znowu nie śpię po nocach
Ale taka robota
Czas musi kosztować jak Rolex Daytona
Rzucam ten towar jak Tony Montana
Na bloki muzykę, mocniejszą od ćpania (La-la-la)
Mocniejszą od twojego zioła, ey
Ale nie od mojego zioma
Razem spłukani to pchali na schodach, ey
Bla bla bla
Wcześniej gadali coś o nas
Wtedy płakałem, jak liczyłem koszta
Czekając, uśmiechnie się forsa
Ha ha ha, ey

Znowu wyszedłem I nie wróciłem
Nie dałem znać, czy w ogóle żyję
Ty już się nie martw, za siebie nie patrz
Bo nic się nie stało, nic się nie stało
Świat będzie nasz, ale zajmie to chwilę
Czemu masz minę, jak manga, anime?
Kupię nam bilet na życie, jak w filmie
Ty wyrzuć paragon, wyrzuć paragon
Znowu wyszedłem I nie wróciłem
Nie dałem znać, czy w ogóle żyję
Ty już się nie martw, za siebie nie patrz
Bo nic się nie stało, nic się nie stało
Świat będzie nasz, ale zajmie to chwilę
Czemu masz minę, jak manga, anime?
Kupię nam bilet na życie, jak w filmie
Ty wyrzuć paragon, wyrzuć paragon

To dla ludzi, który ze mną
Którzy się bawią, jak płonie ten dancefloor
Trochę za bardzo, jak stoję ze szklanką
Kolejny buch, chyba muszę się zdrzemnąć
A całe crew, gapi się na jej fat-ass
Topi się lód w mojej szklance
Jej były tu się wczuł jak prezes
Węszył, jakby był policjantem
Okej babe, to nie fair, muszę lecieć
Muszę zjeść, zanim chleb się upiecze
Kiedy cierpię, łzy wycieram pengą
Mordo tęsknie, joint płonie za ciebie
Przyszedłem z nimi, a wychodzę z nią
Moi ziomale, gdzie oni są?
Podjazd z towarem w Renault Clio
I Geronimo

Znowu wyszedłem I nie wróciłem
Nie dałem znać, czy w ogóle żyję
Ty już się nie martw, za siebie nie patrz
Bo nic się nie stało, nic się nie stało
Świat będzie nasz, ale zajmie to chwilę
Czemu masz minę, jak manga, anime?
Kupię nam bilet na życie, jak w filmie
Ty wyrzuć paragon, wyrzuć paragon
Znowu wyszedłem I nie wróciłem
Nie dałem znać, czy w ogóle żyję
Ty już się nie martw, za siebie nie patrz
Bo nic się nie stało, nic się nie stało
Świat będzie nasz, ale zajmie to chwilę
Czemu masz minę, jak manga, anime?
Kupię nam bilet na życie, jak w filmie
Ty wyrzuć paragon, wyrzuć paragon

готово

Ты добавил себе все незнакомые слова из этой песни?