Your native language

عربي

Arabic

عربي

简体中文

Chinese

简体中文

Nederlands

Dutch

Nederlands

Français

French

Français

Deutsch

German

Deutsch

Italiano

Italian

Italiano

日本語

Japanese

日本語

한국인

Korean

한국인

Polski

Polish

Polski

Português

Portuguese

Português

Română

Romanian

Română

Русский

Russian

Русский

Español

Spanish

Español

Türk

Turkish

Türk

Українська

Ukrainian

Українська
User Avatar

Ses


Arayüz


Zorluk seviyesi


Aksan



arayüz dili

tr

Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Çerez politikası   |   Destek   |   FAQ
1
Kayıt Giriş
Lyrkit

bağış yapmak

5$

Lyrkit

bağış yapmak

10$

Lyrkit

bağış yapmak

20$

Lyrkit

Ve/veya beni sosyal medyada destekleyin. ağlar:


Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Taco Hemingway

Na Paryskie Getto Pada Deszcz

 

Na Paryskie Getto Pada Deszcz

(albüm: Europa - 2020)


Szczerze mówiąc, mam już dosyć siebie sam
Chyba chciałbym być kimś więcej
Pisać powieść lub testament, wszystko byle nie te pierdolone wiersze (wiesz? Wiem)
Z jednej suki widzę głowy trzech psów, jakby mnie tu śledził cerber
Barmanowi dam napiwek niebotyczny, bo już tydzień robi mi za terapeutę
Nie mogę spać, więc piszę
Druga rocznica, biorę hotel znowu na Champs-Élysées
Nie modlę się o dobro świata, bo na to szans nie widzę
W głowie te straszne wizje, kiedyś robił je kwaśny diesel
Wokół sklepy, Balenciaga, pośród nędzy palą bata
Ludzie biedni marzną, pada, Louis, Fendi, Lanvin, Prada

Tylko tyle chcesz słyszeć, a na paryskie getto pada deszcz
Ale nie chcesz o nim myśleć, z nieba pada, pada, pada, pada cash
Tylko tyle chcesz słyszeć, a na paryskie getto pada śnieg
Ale nie chcesz o nim myśleć, kiedyś rapy to wzruszały mnie do łez

Co się stało z nimi?
Co się stało ze mną?
Jestem stary, baby (yea)

Siedzimy w smogu, pijemy wódkę
Mam w sercu ziomów i rodzinę i gotówkę
Mam w płaszczu pięć koła w kopercie i połówkę
Kiedy odwiedzam cmentarz albo porodówkę
Na nowe buty albo chociaż nową butlę
Polacy poród oraz śmierć obchodzą hucznie
Boję się śmierci, znów widzę nocą w lustrze
A mama mówi nie rapuj o tym, bo to smutne
O (co jest Fifi?), znowu bluźnię
Ziomuś pyta: "co u Ciebie?", ziomuś, różnie
Komuś bije dzwon dziś, komuś później
Chcę tylko zaznać błogostanu zanim usnę
Pokazują palcem, w sumie on ma farta
I mają rację, wylosowała mi się złota karta
Jakby nie patrzeć kapitalizm to jest prosta bajka
Wi-wi-wilk syty, ale owca martwa

Tylko tyle chcesz słyszeć, a na paryskie getto pada deszcz
Ale nie chcesz o nim myśleć, z nieba pada, pada, pada, pada cash
Tylko tyle chcesz słyszeć, a na paryskie getto pada śnieg
Ale nie chcesz o nim myśleć, kiedyś rapy to wzruszały mnie do łez

Kiedyś rapy to wzruszały mnie do łez
Chciałem siebie zabić, w radiu leciał Kanye West
Znowu padał deszcz
Już się pożegnałem z mamą via SMS (SMS)
Chyba już nie umiem płakać
Nic nie czuję na tych antydepresantach
Nie pomaga ćpanie, nie pomaga Vitkac
Czuję, że nie mam serca, mówisz, że to widać
Ik kan niet meer huilen
Jij wilt met me ruilen
Alleen dure truien
Drip als regenbuien
M'n gevoelens zijn op
Maar m'n money nooit op
Heb die smoke net als pop
En die champagne gaat pop

Tylko tyle chcesz słyszeć, a na paryskie getto pada deszcz
Ale nie chcesz o nim myśleć, z nieba pada, pada, pada, pada cash
Tylko tyle chcesz słyszeć, a na paryskie getto pada śnieg
Ale nie chcesz o nim myśleć, kiedyś rapy to wzruszały mnie do łez

Do łez, do łez, do łez, do łez

Tamamlandı

Bu şarkıdaki tüm yabancı kelimeleri eklediniz mi?