Your native language

عربي

Arabic

عربي

简体中文

Chinese

简体中文

Nederlands

Dutch

Nederlands

Français

French

Français

Deutsch

German

Deutsch

Italiano

Italian

Italiano

日本語

Japanese

日本語

한국인

Korean

한국인

Polski

Polish

Polski

Português

Portuguese

Português

Română

Romanian

Română

Русский

Russian

Русский

Español

Spanish

Español

Türk

Turkish

Türk

Українська

Ukrainian

Українська
User Avatar

Ses


Arayüz


Zorluk seviyesi


Aksan



arayüz dili

tr

Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Çerez politikası   |   Destek   |   FAQ
1
Kayıt Giriş
Lyrkit

bağış yapmak

5$

Lyrkit

bağış yapmak

10$

Lyrkit

bağış yapmak

20$

Lyrkit

Ve/veya beni sosyal medyada destekleyin. ağlar:


Lyrkit YouTube Lyrkit Instagram Lyrkit Facebook
Białas

Korzenie W Bagnie

 

Korzenie W Bagnie

(albüm: Diamentowy Las - 2021)


Człowiek strzela z zimną krwią
I się niczym nie przejmuje
Przecież to nie jego broń
Przecież to Bóg nosi kule
Wszystkiemu winni inni
Wszystkiemu winni inni
Człowiek strzela z zimną krwią
I się niczym nie przejmuje
Przecież to nie jego broń
Przecież to Bóg nosi kule
Wszystkiemu winni inni
Wszystkiemu winni inni

Leżałem kopany nieraz
I chuj z tym, że morda obita, jeżeli jest kurwa zachowana twarz
Mam korzenie w bagnie, mam
Mam na sumieniu od chuja plam
Bo wtedy, to praną to miałem jedynie bańkę
Kurwo nie chodzi o szmal
Jak żyjesz na dnie, to wszystko jest czarne
I w ogóle nie masz kontaktu ze światem
Jak otworzysz głowę to promień tam wpadnie
A głowa się stanie diamentowym ziarnem
Jak to tłumaczyłem kolegom, to śmiali się ze mnie, jebani mutanci
Dziś to samo gadają, w tych samych bluzach, tylko że dekadę starsi
Pamiętaj, że lepiej ambicję mieć o wiele za duże, niż nie mieć w ogóle
Pamiętaj, że zawsze najmocniej się pruje ten co chuja może i umie
To żenada przez całe życie sobie wszystko tłumaczyć chujowym startem
Chcesz, to ogarniesz, nawet jak korzenie w bagnie

Człowiek strzela z zimną krwią
I się niczym nie przejmuje
Przecież to nie jego broń
Przecież to Bóg nosi kule
Wszystkiemu winni inni
Wszystkiemu winni inni
Człowiek strzela z zimną krwią
I się niczym nie przejmuje
Przecież to nie jego broń
Przecież to Bóg nosi kule
Wszystkiemu winni inni
Wszystkiemu winni inni

Zanim zacząłem dojrzewać, kiedy jeszcze byłem gnojem
To widziałem kokę na stolę
Noce nieprzespane i oczy czerwone
Jak wujek nad ranem zerka na balkonie
Co to za auto przejeżdża na dole?
Ja byłem zielony w temacie tak jak jego dziary na klacie
Spokojny jak jego klama na blacie
Ciężko to skumać ma 12-latek
Co ty miałeś w TV, ja miałem na chacie
Więc weź się uspokój wariacie
Często słyszałem, że jestem bananem (to kłamstwo jebane)
Więc dziękuję mamie, że tak wyglądałem
Bo nie pasowałem to jebanych bagien
No prędzej do lasu, bo zawsze miałem polane
Nie lubię marnować czasu, tym bardziej papug
Więc oddaj zegarek, a potem se szukaj wskazówek
Trap na wieki, wieków, amen
Czasem lochy, czasem zamek
A potwory poza lasem

Człowiek strzela z zimną krwią
I się niczym nie przejmuje
Przecież to nie jego broń
Przecież to Bóg nosi kule
Wszystkiemu winni inni
Wszystkiemu winni inni
Człowiek strzela z zimną krwią
I się niczym nie przejmuje
Przecież to nie jego broń
Przecież to Bóg nosi kule
Wszystkiemu winni inni
Wszystkiemu winni inni

Tamamlandı

Bu şarkıdaki tüm yabancı kelimeleri eklediniz mi?