Codziennie
(专辑: 1-800-OŚWIECENIE - 2023)
Wy lubicie się wykłócać z
duchem świętym Ziomo leży tu jak trup, bo się buchem zmęczył Bóg dzwoni, robisz miód będzie znów cię dręczył Wasza dieta to siwucha i
suplementy "Wy idziecie do nas? Uuu, no to kupcie pety!" W
łapie szlug, łapiesz buch jesteś uśmiechnięty Mówisz taka twa natura, taki mózg przeklęty Będziesz miał paskudne płuca, ale grób przepiękny Mówisz babie to codziennie Mówisz, skarbie nie zależy to ode mnie Nie, nie, nie, nie Keep it one hundred, ziomek leje setkę Lej, lej, lej, lej Wynalazca wódki niech się smaży w
piekle Właśnie tam jest twoje miejsce W
ciągu tygodnia antyoksydanty Potem włączasz chlanie, koks i
blanty A
zaczęło się skromnie tym włoskim chianti Nie ma nic za darmo, to kosztem chandry Która, która przyjdzie w
niedzielę Mówisz, że już pauza, będziesz pić już niewiele Ale, znowu idzie lato, z
latem przyjdzie wesele A z
weselem bimber, o
którym myślisz w
kościele Wy lubicie się wykłócać z
duchem świętym Ziomo leży tu jak trup, bo się buchem zmęczył Bóg dzwoni, robię mute... Mówisz babie to codziennie Mówisz, skarbie nie zależy to ode mnie Nie, nie, nie, nie Keep it one hundred, ziomek leje setkę Lej, lej, lej, lej Wynalazca wódki niech się smaży w
piekle Właśnie tam jest twoje miejsce Mówisz babie to codziennie Mówisz, skarbie nie zależy to ode mnie Nie, nie, nie, nie Keep it one hundred, ziomek leje setkę Lej, lej, lej, lej Wynalazca wódki niech się smaży w
piekle Właśnie tam jest twoje miejsce