音效
界面
难度等级
口音
界面语言
1
和/或在社交方面支持我。网络:
Wstyd
Była pierwsza w
nocy, widziałem jak spieprza niedosyt Taka niedostępna jak drogi na zachód, jak dragi na dachu i
bloki Moje trudne sprawy i
jej proste włosy, taki nawyk samotne wieczory To nie kumple z
bandy i
wysokie loty, pisze poematy ty pytasz co robisz Ona chyba była pierwsza tej nocy, nie w
nocy te płyny zamgliły widoki A
drogi nie mają dziś świateł a
statek za drogi wiec dzisiaj tryb samolotowy Polatać byś chciał, moje linie lotnicze, po latach ten rap może zszyje mi życie Na szyi napisze ze byłem najlepszy, a
ona potwierdzi ze życie to chuj Życie to diabeł, dzisiaj nie płaczesz, może dostaniesz na streecie wypłatę Jak będzie trzeba to życiem zapłacę, dzwonią telefony robie rap podaj dalej Kiedy padł na ulice wtedy kiedy mieli snapback, dziś złamane daszki ty wrzucasz na snapchat Jak nastolatki bluzy Thrasher, instagram, a
typy dziś świecą kutasem na liveach Kurwy mówią że trudne życie, poświęcę dla rapu się jak umrę na klipie Szóstkę wypłacę skurwielom na loterii w
końcu będą mieli na Ralpha i
t-shirt Moje trudne rapy i
jej proste życie, nagram tą płytę to pójdzie w
dwa dni Światła jupiter i
screeny na priv, a
typy upite pytają skąd bit Patrzę w
niebo mówi mi że życie to syf Nie chcesz tak żyć ona mówi zdejmij z
siebie dziś wstyd Pierdol odbicie lustrzane oddaj jej wszystko co masz Na środku drogi na szczyty mówiła życie to nie hajs I
kiedy patrzę w
niebo mówi mi że życie to syf Nie chcesz tak żyć ona mówi zdejmij z
siebie dziś wstyd Pierdol odbicie lustrzane oddaj mi wszystko co masz Na środku drogi na szczyty mówiła życie to nie hajs Mówili bierz suki nie hajs, robili sztuki za oceanem jak miałem 12 lat Świat pokazał, że nie zawsze jest jak chce, mama mówiła będziesz jak może kiedyś jak będzie na to czas I
taki plan, nie było tu mnie jak szukali mnie tam, nie wiedzieli że to nie rap który pukali w
netach Oni, pukali na imprezach i
pili szapmana, do dna, mówili że można być jak champagnepapi bo mała to zmiana Ciebie trapi jak biała montana na drzwiach, do których puka laska z
instagrama ta fajna Była, ładnie ubrana nie jakaś szmata w
airmaxach, i
czas na ciebie już nastał bo każda chciała być najs tak Cokolwiek bym ci nie powiedział to prawda, skurwysyny mówiły że życie to nie hashtag Ja mówiłem ci od dawna nikt nie zrozumie tych wersów, nie wiedzieli że mieli to w
miejscu ja w
sercu anagram weź zrób zdjęcie Opraw w
ramkę i
na ścianę, ekrany powygaszane wiesz że tu nie o
to chodzi Życie średnie jak dziwka za milion dolarów nawet, dywany pozamiatane ale chuj mnie to Nie szkodzi, że była tak piękna i
ładna, była taka nędzna i
wiesz, delikatna Błyszczy, błyszczy jak jebane Ferrari w
oklaskach, łyżwy, dla niej chyba to nie pierwsza przejażdżka, czyżby? Patrze w
niebo mówi mi że życie to syf Nie chcesz tak żyć ona mówi zdejmij z
siebie dziś wstyd Pierdol odbicie lustrzane oddaj jej wszystko co masz Na środku drogi na szczyty mówiła życie to nie hajs I
kiedy patrzę w
niebo mówi mi, że to życie to syf, syf Nie chcesz tak żyć ona mówi zdejmij z
siebie wstyd, wstyd Pierdol odbicie lustrzane oddaj wszystko co masz, na Środku drogi na szczyty mówiła to już pora na.. Wstyd..
完毕