Oczym Marzą Raperzy
(专辑: H8ME Mixtape Vol. 1 - 2006)
Przydałby mi się milion dolarów i
gruby fame Plus garderoba, którą dysponuje 50 Cent I
Disneyland tóż za rogiem W
chuj złota na sobie, a
co, przecież mogę I
te dupy ochocze, ubrane tylko w
stringi Oczywiście w
największej na świecie willi Zazdrość wszystkich wrogów I
nie tylko wrogów, chcę być królem narodów Znowu ktoś prosi o
autograf, ale odpulam go Idę na inhalację z
bonga, dalej Najdroższe alkohole synku I
studolarówkami pójdę napalić w
kominku Przy drinku ziom mówi coś o
płycie Na razie piję, potem pomyślę nad hitem Mało ważne, wiesz co jest ważne teraz? To, że życie zamieniłem na melanż O
czym marzą raperzy? Ziom, to proste Biorą wszystko co najgorsze Ciągle chcą hajsu, zdjęć w
gazetach A
rap? Nie narzekaj! A
rap? Rap poczeka! O
czym marzą raperzy? Ziom, to proste Biorą wszystko co najgorsze Ciągle chcą hajsu, zdjęć w
gazetach A
rap? Nie narzekaj! A
rap? Rap poczeka! Chcę szamać najbardziej wykwintne dania I
być, kurwa, w
reklamach mała W
reklamach drogi fur itp., już dziś Ziom, wykupię sobie całe Long Beach A
każdy kto chce beef ze mną Zostaje unicestwiony jak ci, którzy go nie chcą Nie mam zamiaru o
nic się martwić Każda babe chce żebym wziął ją na after party Hajsu, hajsu, hajsu, hajsu, hajsu I
lato w
listopadzie, grudniu, marcu Pierdolę ocenę innych kultur Muszę mieć Atlantyk na podwórku I
mieć za dupków wszystkich wokół Cudza krzywda obchodzi mnie jak sąsiadów spokój O
tym marzą raperzy, trzy-sześć-pięć w
roku Ale gdzie tu kurwa miłość do hip-hopu?