Tak Myślałem
(专辑: Nie Jestem W 4mie - 2009)
Liczy na to, że mnie na zwrotkach spotka Każdy ziomuś oraz każda słodka idiotka Jara ją byle plotka i
wszystko co się błyszczy Szczerze ją pierdole, choć nie ma w
tym nienawiści Jest obojętność, reszta to zażenowanie Że można być tak głupim i
że to jest tak tanie Wjeżdża na banie mi za wiele rozkmiń Wolałem czas kiedy dzień się kończył oglądaniem dobranocki Widziałam mamę codziennie tylko przelotem Dziś dobrze nie pogadamy a
ona wraca z
powrotem Błądzę, szukam wyjścia z
labiryntu Jak gdzieś schodzę, mówią cham znajduje się w
budynku Typy jedzą koła jakby urodzili się na cyrklu I
tutaj kurwa ma się wychowywać syn mój? Idź w
chuj, jest mi przykro Moja dusza tak samo ma dosyć i
chce krzyknąć Wypierdolić z
futryn drzwi i
szyby z
okien Nie skumają tego pajace wychowywani pod kloszem Walczę o
swoje miejsce jak Shad pod koszem I
się nie wywyższam a
przecież wciąż się unoszę Czy ktoś mnie słyszy? Tak myślałem Wszystko jakoś się ułoży tak myślałem A
teraz zostałem sam jak pierdolony palec Niech ten kawałek będzie twoim talizmanem, brat Czy ktoś mnie słyszy? Tak myślałem Wszystko jakoś się ułoży tak myślałem A
teraz zostałem sam jak pierdolony palec Niech ten kawałek będzie twoim talizmanem, brat Z
roku na rok jest mi gorzej I
wcale się nie użalam, ziom, ja po prostu mówię co jest W
słowach naboje, dalej tu stoję z
mikrofonem A
moje rymy? zawsze się boi ich oponent Zawsze, bujam się tu i
tam i
zapukam do bram Aż w
końcu mi naciśnie stop, ten co nacisnął start Jestem dzieckiem szczęścia, które ma pecha Nie oznacza szczęścia, to że on się uśmiecha Nie ma lekarstw na to co jest we mnie A
może właśnie to jest lekarstwem i
się martwię niepotrzebnie Nie zapomniałem o
wartościach, hajs mnie nie porwał Nadal wierze w
dobro, chociaż nie widzę dobra Doskonale wiem, że najchętniej byś mnie okradł Ale mój jedyny papier to każda zwrotka Prędkość życia jest zawrotna i
łatwo odpaść Co pokazało zachowanie niejednego ziomka Nikt nie wie co go spotka, ich to boli Ludzie wciąż są na zło niewidomi To skomplikowane, nie chce tego uprościć Znowu ktoś zniknął z
mojej teraźniejszości Czy ktoś mnie słyszy? Tak myślałem Wszystko jakoś się ułoży tak myślałem A
teraz zostałem sam jak pierdolony palec Niech ten kawałek będzie twoim talizmanem, brat Czy ktoś mnie słyszy? Tak myślałem Wszystko jakoś się ułoży tak myślałem A
teraz zostałem sam jak pierdolony palec Niech ten kawałek będzie twoim talizmanem, brat