Zimny Prysznic
(专辑: Nie Jestem W 4mie - 2009)
Płaczesz, bo jakaś dupa dała ci kosza Koleżko wyrzuć pamięć o
niej do kosza Nie jest warta tego żebyś się dołował Nikt nie jest tego warty, a
na pewno nie ona Szmata, pewnie teraz jest na baletach I
jak to mawia szuka nowego faceta Poprzedni dał jej tylko rozczarowanie Ma w
głowie jedną myśl: Forsa, forsa kochanie (ta) Szuka jelenia i
go znajdzie w
tych czasach W
klubach jest ich więcej niż kurwa w
lasach Ona mu kopsnie pozory miłości a
on Będzie super szczęśliwy, że zostali parą Co za gamoń, kopię go zwrotką Nie wie, że jego rola to szofer i
sponsor Właśnie o
to jej chodziło, a
on Robiąc to myśli, że jej udowadnia swoją miłość Wizualnie jest kosą, nie powiem Jedyny plus w
tym jest taki, że ją robisz sobie Ale więcej nie widzę w
tym plusów Kurwa, nienawidzę takich lamusów Jeśli poczułeś miłość do dziwki Ten kawałek to dla ciebie zimny prysznic Lepiej ziomuś się ocknij w
porę bo Uwierz mi, że naprawdę jest chore to Ona cię wykorzystuje jak durnia Olałeś dla niej każdego, kurwa Nie pomyślałeś, że ona cię skreśli I
co wtedy przypomną się koleżki Dzwonił do ciebie przyjaciel, ma kłopot I
chciał, żebyś pomógł mu ominąć to błoto Ale nie odebrałeś telefonu celowo Bo dziewczyna zabrania się zadawać z
tą hołotą Dziś postanowiła wziąć cię na zakupy I
będzie wybierała ci ciuchy, które masz kupić Sobie też coś wybierze, jak zawsze Chuj w
to kto płaci, ona ma cię za zabawkę Ziomuś ci mówił (To zwykła dziwka) To pierdolnąłeś focha jak gimnazjalistka Ale jeszcze usiądziesz skulony na ławce I
przez łzy powiesz: koleżko miałeś rację Teraz to się zawijaj do swojego skarba Razem się już nie pobujamy na melanżach Jak było dobrze, nie miałeś czasu wpaść tu Sam sobie uciąłeś skrzydełka ptaszku Miłość jest ważna, warta naszego czasu Zajmij się nią, ale nigdy ludzi nie kasuj Sam wiesz ziomuś, w
jedności siła Nigdy nie zapominaj kto pomógł w
najcięższych chwilach Jeśli poczułeś miłość do dziwki Ten kawałek to dla ciebie zimny prysznic Lepiej ziomuś się ocknij w
porę bo Uwierz mi, że naprawdę jest chore to Ona cię wykorzystuje jak durnia Olałeś dla niej każdego, kurwa Nie pomyślałeś, że ona cię skreśli I
co wtedy przypomną się koleżki