音效
界面
难度等级
口音
界面语言
1
和/或在社交方面支持我。网络:
Czy
(专辑: Rehab - 2015)
Kariera, hajs czy żona, dzieci, stała praca Codziennie wielkie wymagania i
ta mała chata Odebrać dziecko biegnę sam po pracy na wariata Drugie tak małe, że nie powie nawet jeszcze tata Niunia przytyła przez ciąże i
ma chimery A
ja mam hydrę więc niech lepiej skończy te afery Moje małe pociechy chcę od rapu izolować Tak wiele mi to w
życiu zabrało czasu i
zdrowia A
teraz wciąż się nudzę, więc jak floty mam wiele I
żona śpi to wchodzę znów na odloty dat peel Zawsze po zdradzie jakoś bardziej się tu troszczę o
nią Potem się chwalę, że mi się układa dobrze z
żoną Dziecko chce ciągle bawić się a
miałem ciężki dzień Chcę tylko walnąć piwko i
obejrzeć NBA Dni już odliczam w
oczekiwaniu na all-inclusive Co dzień na zmianę słyszę płacz lub pierdolony budzik Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma, święta prawda Chcesz uciec od przeznaczenia? To siema wariat Ja uważam że go nie ma, że los masz w
rękach Albo z
przyzwyczajenia pierdole to co w
piosenkach Się pierdoli, żeby potem aplauz dostać I
nie słuchać więcej że lepiej to nagram w
kosztach A
może lepiej pracę znaleźć, schować pasję Jedno jest pewne, przejechać się można strasznie Kariera, hajs czy żona, dzieci, stała praca W
hotelu znowu gdzieś się budzę, obok jakaś szmata Nogą ją właśnie zrzucam z
łóżka żeby wstała I
se poszła, odpalam browar potem liczę sos za to co kocham brat Wczoraj Poznań, dzisiaj Wrocław, jutro KRK W
kółko balet trwa, a
życie szybkie To takie trochę bycie nigdzie Z
jednej strony jest pięknie bo masz na repeat'cie płytkę Jarasz się, że masz ze mną fotkę, prosisz o
podpis I
ja się dobrze czuję w
tym jak sztuki w
Gino Rossi Z
drugiej strony, każdy ma cię za eksperyment Pytaniami męczy, najlepiej mu kurwa backstage przynieś Wsadź mu tam jego jebany łeb, niech to zobaczy z
bliska Potem pozna samotności smak i
życie na walizkach Potem niech da się oceniać całej Polsce Bo tylko z
boku patrząc typie to jest takie proste W
chuj ludzi oczekuje tu od ciebie czegoś, coś chce Masz swoją wizję, inni myślą, że ją zmienią; obłęd To dziwna droga ale i
tak wierzę w
nią zawzięcie Chuj w
to że milczę jak mi każą zdefiniować szczęście Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma, święta prawda Chcesz uciec od przeznaczenia? To siema wariat Ja uważam że go nie ma, że los masz w
rękach Albo z
przyzwyczajenia pierdole to co w
piosenkach Się pierdoli, żeby potem aplauz dostać I
nie słuchać więcej że lepiej to nagram w
kosztach A
może lepiej pracę znaleźć, schować pasję Jedno jest pewne, przejechać się można strasznie
完毕