Lombard Dusz
(专辑: Diamentowy Las - 2021)
Znikam jak duch ej, to znaczy znikam jak buch Biorę i
kruszę, wszystko mieć muszę na już Sprzedałem duszę, została w
lombardzie dusz Sprzedałem duszę, chętnie ja odkupię już Znikam jak duch ej, to znaczy znikam jak buch (znikam jak duch) Biorę i
kruszę, wszystko mieć muszę na już (wszystko na już) Sprzedałem duszę, została w
lombardzie dusz (w lombardzie dusz) Sprzedałem duszę, chętnie ja odkupię już Nie mam czasu na płakanie, każda moja łza to diament Ja pisze płytę, ty czekasz aż spiszę testament Co to za wyrachowanie, znów zasypiamy nad ranem Z
Bogiem skłóceni na amen W
chuju mam te twoje życie i
zdanie Chcesz to se kochaj inaczej jak Kanie Co mnie to kurwa obchodzi, płyta niech ci się ozłoci Szyja niech ci się oblodzi, liczę, że grubo zarobisz Wtedy ci przejdzie ból dupy i
głowy Jak tylko staniesz na nogi, widzimy się w
diamentowym Liczę, że grubo zarobisz Wtedy ci przejdzie ból dupy i
głowy Znikam jak duch ej, to znaczy znikam jak buch Biorę i
kruszę, wszystko mieć muszę na już Sprzedałem duszę, została w
lombardzie dusz Sprzedałem duszę, chętnie ja odkupię już Znikam jak duch ej, to znaczy znikam jak buch (znikam jak duch) Biorę i
kruszę, wszystko mieć muszę na już (wszystko na już) Sprzedałem duszę, została w
lombardzie dusz (w lombardzie dusz) Sprzedałem duszę, chętnie ja odkupię już Się dusze w
milionach Chcesz gadać o
kołach, to jedź do wulkanizatora Salam jak hoia, palimy soczyste, zielone zioła Każdy jest skuty, ten towar to jebany kowal Nie żaden badyl, spytaj się Maty czy może się poczęstować Mam go we chmurach, więc po to mi łańcuch Jestem wciąż dumny, nie uginam karku Nawet nie żartuj, nawet nie prankuj Bo każdy mój człowiek pochodzi z
Gangu I
ma cię na muszce, jestem już wszędzie u
ciebie w
lodówce Mam za poduszkę, jebane sto koła, w
jebanej gotówce Znikam jak duch ej, to znaczy znikam jak buch Biorę i
kruszę, wszystko mieć muszę na już Sprzedałem duszę, została w
lombardzie dusz Sprzedałem duszę, chętnie ja odkupię już Znikam jak duch ej, to znaczy znikam jak buch (znikam jak duch) Biorę i
kruszę, wszystko mieć muszę na już (wszystko na już) Sprzedałem duszę, została w
lombardzie dusz (w lombardzie dusz) Sprzedałem duszę, chętnie ja odkupię już