only&one
(专辑: ROUGH N' GENTLE - 2022)
Wóda i
suki zabiły wrażliwość, więc muszę zamieszkać na chwilę w
Wenecji Napić się kawy i
popisać listy i
przypomnieć sobie jak się kurwa tęskni za Tobą Żyję jak robot, choć serce mam dzikie jak Mustang z
Doliny, co bije jak Conor McGregor Plastikowe ruchy, jakby zbudowali mnie z
LEGO Chcę widzieć, że czujesz to gówno Że nie jest za późno, by wypić to wino i
wrócić do domu Nawet jeśli ranię Cię znowu, no, bo moje życie jest pełne kłopotów i
pokus Parkuję auto na bloku, mam na sobie perły i
siatę banknotów I
tysiąc powodów, aby skoczyć z
mostu I
tysiąc powodów, by kochać Cię mocno Ale znowu coś nam poszło nie tak i
czyja to wina decyduje ja Mogę rozebrać Cię w
kinie lub podpalić hotel czy napaść na bank To wszystko i
tak gówno warte jest, gdy czuje brak A
zawsze mam kartę największą jak w
rękawie as Albo MasterCard I
znów będzie zabawnie, jeśli tylko mi wybaczysz To wszystko tak łatwopalne, tutaj zawsze gdzieś jest haczyk Znów wylądowałem w
bagnie, postaram się wytłumaczyć Nikogo tak nie kochałem, baby, chcę o
Ciebie walczyć I
znów będzie zabawnie, jeśli tylko mi wybaczysz To wszystko tak łatwopalne, tutaj zawsze gdzieś jest haczyk Znów wylądowałem w
bagnie, postaram się wytłumaczyć Nikogo tak nie kochałem, baby, chcę o
Ciebie walczyć Może zabiorę Cię z
miasta na weekend Może się zajmę twoją listą życzeń A
może wieczorem znowu napiszę, dla Ciebie numer A
potem zniknę w
tłumie, który skanduje Moje imię albo moją ksywę Albo moją grupę albo moją duszę Albo każde zdanie, które teraz piszę To imię za wiele o
sobie nie mówi, za wiele też nie lubi słyszeć To imię, które buduje zasady, a
potem je niszczy, tak dla zabawy Znów tacy sami, tylko bardziej znani Rozchwytywani, rozdrapywani jak stare rany i
stare sprawy Znów dla zabawy uciekam przed psami I
dla zabawy próbuję Cię znaleźć, a
nie lubił bawić się Jak nie oszaleć, przebodźcowanie Ja i
cztery panie robią mi śniadanie, no można się najeść A
wracam głodny emocji nad ranem Mam jebaną fobię przez jebany talent Wyczekiwane premiery będą odwołane Niestety kochani, jestem wyczerpany No bo znowu coś mi poszło nie tak I
nie wiem kto winny, na pewno nie ja Zasypiam w
Wilnie i
budzę się w
willi Czy zasypiam w
kinie i
budzę się w
filmie Czy to, że pijany zasnąłem w
melinie A
dzisiaj pijany obudzę się w
Rzymie Robi mi różnicę, czy robię ją ja? Ktoś na tym się zna? I
znów będzie zabawnie, jeśli tylko mi wybaczysz To wszystko tak łatwopalne, tutaj zawsze gdzieś jest haczyk Znów wylądowałem w
bagnie, postaram się wytłumaczyć Nikogo tak nie kochałem, baby, chcę o
Ciebie walczyć I
znów będzie zabawnie, jeśli tylko mi wybaczysz To wszystko tak łatwopalne, tutaj zawsze gdzieś jest haczyk Znów wylądowałem w
bagnie, postaram się wytłumaczyć Nikogo tak nie kochałem, baby, chcę o
Ciebie walczyć