Mona Lisa
(专辑: Import / Export - 2019)
Od rana chodzisz po mojej głowie Zróbmy to w
łazience, nikt się nie dowie Przy sobie kartę mam i
banknot w
rulonie Lekko mnie spina, dobrze wiem, że to jest twoja wina Czysta jesteś, ale nie jesteś niewinna Moja kochanka ma na imię kokaina Dzień z
tobą witam, denerwuje się moja rodzina Nie chcę żeby ktoś nas razem widział Bo mówią, że na mnie zły wpływ masz My musimy dać spokój sobie Bo marnuję pieniądze i
czas My musimy dać spokój sobie Bo marnuję pieniądze i
czas La cocaina, La cocaina Kokaina, kokaina Wpadłem w
twoje sidła – kokaina La cocaina, La cocaina Kokaina, kokaina Wpadłem w
twoje sidła – kokaina To koniec z
nami, obiecałem sobie Tracę panowanie, samokontrolę Ciężko mi jest, ale mam silną wolę Niezręczna cisza, kiedy mnie o
ciebie znowu ktoś pyta Tak między nami jest i
co u
ciebie słychać Mówię: zadzwoń sobie i
się sam zapytaj Byłaś tak śliczna, teraz patrzę na ciebie i
mnie obrzydzasz Co drugi mój kolega nagle z
tobą sypia Nie jesteś damą, a
panią do towarzystwa My musimy dać spokój sobie Bo marnuję pieniądze i
czas My musimy dać spokój sobie Bo marnuję pieniądze i
czas La cocaina, La cocaina Kokaina, kokaina Wpadłem w
twoje sidła – kokaina La cocaina, La cocaina Kokaina, kokaina Wpadłem w
twoje sidła – kokaina Kokaina, 3
paski adidas Dobra i
czysta – kokaina 3
paski adidas, dobra i
czysta Wpadłem w
twoje sidła – kokaina La cocaina, La cocaina Kokaina, kokaina Wpadłem w
twoje sidła – kokaina La cocaina, La cocaina Kokaina, kokaina Wpadłem w
twoje sidła – kokaina